Antyszóstka 4. kolejki PlusLigi według portalu SportoweFakty.pl

 Redakcja
Redakcja

Atakujący: Kay van Dijk (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) [1]*

Holenderski atakujący miał zastąpić chorego Grzegorza Boćka, ale jak dotąd nie może się odnaleźć w polskiej rzeczywistości. W spotkaniu w Bełchatowie, gładko przegranym przez jego drużynę, był jednym z najsłabszych ogniw zespołu. Nie czynił żadnej krzywdy swoim serwisem, tylko raz zablokował przeciwnika (a ma warunki lepsze niż niejeden środkowy). Ale przede wszystkim zawodził w ataku, bo skończył tylko siedem piłek z otrzymanych 20. Nie był w stanie poradzić sobie z bełchatowskim blokiem. Rozpoczynał wszystkie trzy sety, ale w pierwszym i ostatnim zmieniał go Witczak, którego gra wyglądała o wiele lepiej.

*W nawiasie liczba nominacji do antyszóstki kolejki.

Który z zawodników najbardziej rozczarował w 4. kolejce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • nowa Zgłoś komentarz
    Trzech zawodników z Radomia, fakt słaby mecz w wykonaniu zespołu a Częstochowa pięknie to wykorzystała