Gra na trzech kontynentach w dwunastu różnych ligach. Wśród siatkarskich obieżyświatów nie brakuje Polaków

Zawodnicy dzielą się na tych, którzy są wierni jednej lidze oraz na obieżyświatów. W tej drugiej grupie są też Polacy, a rekordziści grali już na kilku kontynentach.

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik
Katie Carter (w środku, nr 1) w barwach klubu z Muszyny

Katie Carter

Amerykankę powinni znać kibice Orlen Ligi, gdyż swego czasu występowała w zespole z Muszyny, z którym zdobyła brązowy medal mistrzostw Polski. Swoją profesjonalną karierę rozpoczęła w Portoryko, grając dla Criollas de Caguas. Co roku zmienia nie tylko drużynę, ale również kraj.

W jej siatkarskim CV jest już ponad 10 pozycji, przewijają się w nim również egzotyczne ligi, Carter występowała nawet w Indonezji! Nie zabrakło bardziej tradycyjnych kierunków, jak Turcja, Azerbejdżan, Włochy, Szwajcaria czy Korea Południowa.

Czy siatkarscy obieżyświaci, o ile jest to możliwe, powinni kończyć kariery zawodnicze w kraju, z którego pochodzą?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)