Tym żyła Polska - siatkarskie podsumowanie 2012 roku
Powrót syna marnotrawnego? Jeszcze chwileczkę...
Od dawna mówi się o możliwości powrotu Mariusza Wlazłego do polskiej kadry (zawodnik od 2010 konsekwentnie odmawia występów w reprezentacji, wydał nawet oświadczenie tłumaczące swoją postawę), ale tak naprawdę do niedawna był to czysty fakt medialny, bo zarówno zawodnik, jaki trener Andrea Anastasi jedynie niezobowiązująco rozmawiali o takiej możliwości. Jednak w tym roku w polskim światku siatkówki tuż przed igrzyskami rozniosła się wieść, jakoby sam gracz bełchatowskiej Skry wyszedł z inicjatywą i ogłosił gotowość do gry w drużynie narodowej. Szumnie zapowiadano kompromis, odbyła się nawet konferencja z udziałem siatkarza, Mirosława Przedpełskiego i Konrada Piechockiego... i tak naprawdę wciąż nie wiemy, co wyniknie z tych działań. Starania zawodnika nie spotkały się z aprobatą, w końcu dlaczego trener kadry miałby powoływać go na igrzyska, skoro mógłby rozbić tym ruchem zgrywaną od dwóch lat drużynę? Na razie wygląda na to, że jeszcze poczekamy na widok Wlazłego w biało-czerwonej koszulce...