Szóstka mistrzostw świata 2014 kobiet według portalu SportoweFakty.pl
I przyjmująca: Kimberly Hill (USA)
MVP całej imprezy w stu procentach zasługuje na to wyróżnienie. Była zawodniczka PGE Atomu Trefla Sopot w polskim klubie często pełniła funkcję rezerwowej. W reprezentacji z kolei była pewnym punktem drużyny i nie wiadomo, jak mundial skończyłby się dla Amerykanek, gdyby nie jej znakomita gra. Bardzo pewnie radziła sobie z przyjęciem zagrywek, jakimi celowały w nią rywalki, a chwilę później odwdzięczała się im tym samym często przysparzając sporo kłopotów swoim floatem. W trudnych momentach to ona brała na siebie ciężar zdobywania punktów i wywiązywała się z tego doskonale. To jej atak po skosie z lewego skrzydła pozwolił Amerykankom na sięgnięcie po mistrzowskie trofeum.
MŚ 2014 kobiet: American dream! - relacja z meczu Chiny - USA
-
gerth Zgłoś komentarzdo Atomu wiadomo co była - miazga po drugiej stronie siatki i ponad 500pkt w lidze. Chłopki-roztropki. Ciekaw jestem jak Hill będzie grać w swoim nowym włoskim zespole. ps. BTW: trochę ciekawych zawodniczek się przewinęło przez Atom: Neriman Ozsoy (do dziś żałuję że odeszła), Glass, Hodge, Coimbra, Kożuch, Rachel Rourke no i teraz Hill.