Szóstka mistrzostw świata 2014 kobiet według portalu SportoweFakty.pl

Anna Fijołek
Anna Fijołek
Najlepsza zawodniczka włoskiego mundialu po awansie do finału rozgrywek (fot. fivb.org)

I przyjmująca: Kimberly Hill (USA)

MVP całej imprezy w stu procentach zasługuje na to wyróżnienie. Była zawodniczka PGE Atomu Trefla Sopot w polskim klubie często pełniła funkcję rezerwowej. W reprezentacji z kolei była pewnym punktem drużyny i nie wiadomo, jak mundial skończyłby się dla Amerykanek, gdyby nie jej znakomita gra. Bardzo pewnie radziła sobie z przyjęciem zagrywek, jakimi celowały w nią rywalki, a chwilę później odwdzięczała się im tym samym często przysparzając sporo kłopotów swoim floatem. W trudnych momentach to ona brała na siebie ciężar zdobywania punktów i wywiązywała się z tego doskonale. To jej atak po skosie z lewego skrzydła pozwolił Amerykankom na sięgnięcie po mistrzowskie trofeum.

MŚ 2014 kobiet: American dream! - relacja z meczu Chiny - USA

Czy Kimberly Hill zasłużyła na nagrodę MVP?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • gerth Zgłoś komentarz
    Nie mieliśmy zbyt wielu szans zobaczyć Kim w pełni w akcji, niestety ale trener Busz to był taki kolo jak nasz Serwiński - ten też trzymał Helę (Rachel Rourke) na ławce. Gdy przeszła
    Czytaj całość
    do Atomu wiadomo co była - miazga po drugiej stronie siatki i ponad 500pkt w lidze. Chłopki-roztropki. Ciekaw jestem jak Hill będzie grać w swoim nowym włoskim zespole. ps. BTW: trochę ciekawych zawodniczek się przewinęło przez Atom: Neriman Ozsoy (do dziś żałuję że odeszła), Glass, Hodge, Coimbra, Kożuch, Rachel Rourke no i teraz Hill.