PlusLiga 2014/2015: TOP10, czyli transferowe hity według serwisu SportoweFakty.pl
Marko Ivović (Asseco Resovia Rzeszów)Początki serbski przyjmujący miał w Polsce bardzo trudne. Nieprzychylni wróżyli mu "karierę" na miarę Petera Veresa i Nikoli Kovacevicia, którzy spędzili w Rzeszowie po roku i po rozstaniu absolutnie nikt za nimi nie tęsknił. Pierwsze występy na polskiej ziemi na pewno nie zapowiadały udanego sezonu również w przypadku Serbai. Ivović wreszcie się jednak przełamał, wygrał rywalizację o miejsce w składzie z reprezentantem Polski Rafałem Buszkiem i mógł w poczuciu dobrze wykonanego zadania świętować z zespołem mistrzostwo Polski i srebro Ligi Mistrzów. Jego dobra gra zaowocowała ofertą nie do odrzucenia z Biełogorie Biełgorod, to mówi wszystko.
Marko Ivović: Nie odszedłem z Resovii dla pieniędzy. Liga rosyjska jest silniejsza
-
Het-Man Zgłoś komentarz"zza światów" żenada...
-
oyster Zgłoś komentarzRedakcja chyba nie lubi Heynena.
-
toni123 Zgłoś komentarzOsobiscie uwazam ze transferem sezonu było przyjście Troya lub Miki.
-
Alex23 Zgłoś komentarzto nie dziwne, że chcą go zatrzynać.
-
Szalony Obserwator Zgłoś komentarz
-
stary kibic Zgłoś komentarzA Lisinac chyba jednak wynegocjował swoje w Skrze :) i zostaje..