Kto wśród faworytów do zwycięstwa w 62. Turnieju Czterech Skoczni?
Ma dopiero 18 lat, a już z pełną odpowiedzialnością można go zaliczyć do grona faworytów prestiżowego cyklu. U młodego Niemca procentuje świetnie przepracowane lato. Być może wielu nie stawiałoby na zawodnika urodzonego w Ruhpolding, jednak obok jego znakomitego występu w ostatnim konkursie Pucharu Świata przed TCS nie można przejść obojętnie. W drugim konkursie indywidualnym w szwajcarskim Engelbergu Wellinger przedzielił na podium Polaków.
Japończycy udowadniają, że ich chęci powrotu do światowej czołówki to nie tylko pobożne życzenia. W tym sezonie skaczą na równi z najlepszymi i pewnie zdobywają punkty Pucharu Świata. Czy przed rozpoczęciem sezonu ktoś przewidziałby, że Takeuchi będzie plasował się na 6. miejscu klasyfikacji generalnej PŚ? Jak na razie jego największe osiągnięcie w tej edycji cyklu to 2. pozycja wywalczona w norweskim Lillehammer. Na pewno stać go jednak na więcej.
-
DamianCKM Zgłoś komentarzKamil jest w formie to może być jego turniej.
-
mat32 Zgłoś komentarzsądzę, że oprócz wymienionych tutaj zawodników faworytem do czołowych lokat w T4S może być jeszcze nieobliczalny Freitag ewentualnie któryś ze Słoweńców...
-
pawbed Zgłoś komentarzMnie ciekawi dyspozycja Ziobry. Czy autentycznie wypracował sobie tak wysoką formę, czy po prostu tylko obiekt w Engelbergu tak bardzo mu pasował.
-
Gert Zgłoś komentarzskocznie - obiekty turnieju czterech skoczni są bardzo nie lubiane przez naszych zawodników a ponadto dość dla nas pechowe. Jedyną skocznią, o której można powiedzieć że "leży naszym" jest Innsbruck. Tyle że tam Król jest jeden - Schliri.
-
ejuhameis Zgłoś komentarzNa jednej stronie nie można tylko to uciążliwe przewijanie i nabijanie odsłon? dziękuję nie czytam kolejnych podstron...
-
Robcio Zgłoś komentarzJak Kamil sie nie przejadł w Święta :) TCS będzie dla niego :) Powodzenia
-
Maciek Tarnów Zgłoś komentarzoj będzie się działo! ciekawie ciekawie będzie!