Puchar Świata: czy Kamil Stoch zdobędzie Kryształową Kulę? Statystyka mówi co innego...

Kamil Czarzasty
Kamil Czarzasty
Sven Hannawald (po lewej) w sezonie 2002/03 musiał uznać wyższość Adama Małysza (w środku). Na podium klasyfikacji generalnej PŚ uplasował się jeszcze Andreas Widhoelzl (po prawej)

2003 - Sven Hannawald

Przed mistrzostwami świata organizowanymi przez włoskie Val di Fiemme (konkursy skoków odbywały się w Predazzo), w Pucharze Świata przewodził Sven Hannawald. Złoty plastron lidera otrzymał dzięki zwycięstwu w przedostatnim konkursie przed czempionatem w Willingen.

Ale już w drugi konkurs rozgrywany w niemieckim mieście przysporzył niemieckim kibicom wielkich powodów do obaw - "Hanni" nie awansował w nim do drugiej serii. W Predazzo ówczesny lider klasyfikacji generalnej był cieniem samego siebie - zajął 7. miejsce na dużej i 24. pozycję na normalnej skoczni.

Niemiec już w pierwszym konkursie Pucharu Świata rozgrywanym po mistrzostwach stracił prowadzenie na rzecz fenomenalnie dysponowanego Adama Małysza. Polak, który wcześniej w pięknym stylu wywalczył w Predazzo dwa złote medale, zwyciężył w sumie trzy pierwsze konkursy PŚ rozgrywane po czempionacie i wywalczył Kryształową Kulę z zapasem przeszło stu punktów.

Klasyfikacja generalna PŚ po ostatnich konkursach przed MŚ - w Willingen (8/9.02.2003):

1. Sven Hannawald - 1001 pkt
2. Andreas Widhoelzl - 990 pkt
3. Janne Ahonen - 964 pkt
4. Adam Małysz - 927 pkt
5. Florian Liegl - 816 pkt

Ostateczna klasyfikacja generalna PŚ sezonu 2002/03:

1. Adam Małysz - 1357 pkt
2. Sven Hannawald 1235 pkt
3. Andreas Widhoelzl - 1028 pkt
4. Janne Ahonen - 1016 pkt
5. Florian Liegl - 986 pkt

Czy Kamil Stoch sięgnie w obecnym sezonie po Puchar Świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • jendrula Zgłoś komentarz
    Czy to jest artykuł na zamówienie ? Jeszcze jest sześć konkursów indywidualnych i wszystko może się zdarzyć i wątpliwości zawsze będą. Prawdą jest że Stefan Kraft skacze lepiej od
    Czytaj całość
    Kamila Stocha, ale nie można wykluczyć że sytuacja może się odwrócić. Nie można utrzymać się w wysokiej formie prawie cały sezon, ale Kraft nie deklasuje rywali jak Prevc w tamtym sezonie. Ja twierdzą że Kamil nie stoi na straconej pozycji i jeszcze wygra w tym sezonie i to nie jeden raz.