Puchar Świata: czy Kamil Stoch zdobędzie Kryształową Kulę? Statystyka mówi co innego...

Kamil Czarzasty
Kamil Czarzasty
Anders Jacobsen (po lewej) nie obronił pierwszego miejsca w Pucharze Świata w sezonie 2006/07. Ostatecznie triumfował Adam Małysz


2007 - Anders Jacobsen

Po zawodach PŚ poprzedzających mistrzostwa świata w Sapporo, lider cyklu, Anders Jacobsen legitymował się dość dużą przewagą nad rywalami. Norweg wyprzedzał o 172 pkt Gregora Schlierenzauera i aż o 234 pkt Adama Małysza.

Jednak w Japonii Norweg kompletnie się posypał. Jacobsen zmagał się z problemami wynikającymi m.in. ze zmiany strefy czasowej, i w ogóle nie liczył się w walce o medale. Zajął dopiero 14. miejsce na dużej i 7. na normalnej skoczni.

Kibice w Polsce liczyli na powtórkę scenariusza z 2003 roku. Małysz do decydującej batalii o Puchar Świata wyruszył uskrzydlony fantastycznym zwycięstwem w MŚ podczas zawodów na normalnej skoczni. Polak ponad 200-punktową stratę odrobił już w trzecim konkursie po MŚ, rozgrywanym w Oslo, jednak dzień później utracił koszulkę lidera. Okazało się, że tylko na chwilę - już w pierwszym konkursie finałowego weekendu w Planicy odzyskał prowadzenie w Pucharze Świata, którego nie oddał do samego końca.

Klasyfikacja generalna PŚ po ostatnich konkursach przed MŚ - w Willingen (10.02.2007):

1. Anders Jacobsen - 1087 pkt
2. Gregor Schlierenzauer - 915 pkt
3. Adam Małysz - 853 pkt
4. Simon Ammann - 780 pkt
5. Andreas Kuettel - 649 pkt

Ostateczna klasyfikacja generalna PŚ sezonu 2006/07:

1. Adam Małysz - 1453 pkt
2. Anders Jacobsen - 1319 pkt
3. Simon Ammann - 1167 pkt
4. Gregor Schlierenzauer - 956 pkt
5. Andreas Kuettel - 804 pkt

Czy Kamil Stoch sięgnie w obecnym sezonie po Puchar Świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • jendrula Zgłoś komentarz
    Czy to jest artykuł na zamówienie ? Jeszcze jest sześć konkursów indywidualnych i wszystko może się zdarzyć i wątpliwości zawsze będą. Prawdą jest że Stefan Kraft skacze lepiej od
    Czytaj całość
    Kamila Stocha, ale nie można wykluczyć że sytuacja może się odwrócić. Nie można utrzymać się w wysokiej formie prawie cały sezon, ale Kraft nie deklasuje rywali jak Prevc w tamtym sezonie. Ja twierdzą że Kamil nie stoi na straconej pozycji i jeszcze wygra w tym sezonie i to nie jeden raz.