Polak w końcu się doczekał. Piękna żona mogła trzymać kciuki
DP
Radosław Majecki zbiera w tym sezonie dobre recenzje. Do tej pory grał w eliminacjach do Ligi Mistrzów, ale w końcu udało mu się zadebiutować w tych prestiżowych rozgrywkach. We wtorkowy wieczór na domowym stadionie wyszedł w "jedenastce" w meczu z Crveną Zvezdą.
Polub SportowyBar na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)