Tak Lewandowski relaksuje się na Mazurach. Wrzucił zdjęcie: woda, deska

 Redakcja
Redakcja

Robert Lewandowski ma za sobą bardzo ciężki sezon. Na razie jednak nie ma zbyt wiele czasu na odpoczynek. Wszystko przez nadchodzące Euro 2016.

Po meczu z Holandią kapitan Biało-Czerwonych otrzymał trochę wolnego od Adama Nawałki. "Lewy" wykorzystał ten czas na wizytę w swoim domu we wsi Stanclewo.

Napastnik Bayernu Monachium na Instagramie pokazał (zdjęcie na drugiej stronie), jak relaksuje się przed mistrzostwami Europy. Wyskoczył nad jezioro Jełmuń, aby pobawić się na desce do paddleboardingu.

Przed Polakami mecz towarzyski z Litwą, który odbędzie się w najbliższy poniedziałek (6.06.). Kto jak kto, ale Lewandowski szczególnie zasłużył sobie na relaks. Ostatnie tygodnie miał bardzo napięte, co pokazujemy na zdjęciach 3-8.

Walka o mistrzostwo i koronę króla strzelców Bundesligi, finał Pucharu Niemiec, podróż helikopterem na zgrupowanie w Arłamowie, a potem wspomniana potyczka z Holendrami. Działo się ostatnio w jego życiu. Zobaczcie zdjęcia.

Czy Robert Lewandowski będzie gwiazdą Euro 2016?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
Instagram
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Krotoszyn Zgłoś komentarz
    Nie sądzę, aby Robert wrzucał adres "swojej" działki we wsi Stanclewo nad jeziorem Jełmuń. Pewnie był gościem u kogoś i chwilę wypoczywał. Okolica ładna i działeczka niczego sobie,
    Czytaj całość
    przestrzeń, dojście do jeziora, kort tenisowy. A tak przy okazji, są tam jeszcze jakieś wolne działki koło lewego...
    • Skullsplitter Zgłoś komentarz
      jak sobie skręci nogę to będzie woda, deska i Euro przed telewizorem
      • ar2rg Zgłoś komentarz
        Doceniam klase Roberta, ale do Redakcji słówko; Skończcie z tym ciągłym pisaniem o Lewandowskim..na marginesie chciałem redakcje zapytać: Czy Robert puścił dzisiaj bąka, jakiego
        Czytaj całość
        koloru miał kupke dzisiaj???
        • tomash148 Zgłoś komentarz
          Zapracował, to ma i tyle. Powodzenia Robert, bo choć nie jestem jakimś Twoim wielkim fanem, to trzymam kciuki za kolejne sezony bez kontuzji, bo lubię ludzi pracowitych, normalnych, którzy
          Czytaj całość
          zamiast skupiać się na żelu na głowie czy kolejnych tatuażach (żenada coś takiego), skupiają się na swojej pracy i dążą do celu. Oby tak dalej. Powodzenia (choć Robert pewnie i tak tego nie przeczyta, ale co tam)...