Swoboda i Bukowiecki rozstali się w święta! "Płakać nie będziemy"

Przemek Sibera 13 Stycznia 2017, 10:15

W drugiej połowie 2016 roku głośno było o romansie nadziei polskiego sprintu Ewy Swobody z utalentowanym kulomiotem Konradem Bukowieckim. Sportowcy - oboje z rocznika 1997 - poznali się bliżej podczas igrzysk w Rio. Później polecieli razem na wakacje do USA, gdzie nie kryli swoich uczuć (patrz strona nr 1).

Niestety związek nie przetrwał długo. Swoboda zdradziła na łamach "Super Expressu", że znów jest singielką. - Zerwaliśmy ze sobą w minione święta. Cóż, nie wyszło. Jesteśmy dorośli, płakać nie będziemy - powiedziała 19-letnia lekkoatletka, która przygotowuje się do sezonu w Spale. Bukowiecki wyleciał na treningi do RPA.

Sportsmenka w tej chwili skupia się na przygotowaniach do kolejnego sezonu. Zmieniła klub - z UKS Czwórka Żory przeniosła się do AZS AWF Katowice. Jakie cele stawia przed sobą?

- Fajnie byłoby uzyskać w hali 7,10 i zdobyć tytuł mistrzyni Polski. A w halowych mistrzostwach Europy (w marcu w Belgradzie - przyp. red.) mam nadzieję na finał. O lecie jeszcze nie myślę. Czy pobiję rekord Polski na 100 metrów? Brakuje mi jeszcze 0,19 sekundy, może więc udałoby się chociaż złamać 11,10. Rozsądek mówi, żeby nie spieszyć się do światowej czołówki - wyjaśniła sprinterka, która w 2016 r. pobiegła "setkę" w 11,12 s.

Na kolejnych stronach zobaczysz zdjęcia Swobody.