Tenis. Co z rekordami Federera i Court? Czy Świątek wykona kolejny krok? - pytania przed sezonem 2021
Czy w rozgrywkach WTA zapanuje stabilizacja?
O ile w rozgrywkach ATP w ostatnich sezonach panowała stabilizacja i niemal w ciemno można było zakładać, którzy gracze zameldują się w półfinałach największych turniejów, o tyle w WTA - przeciwnie. Każda impreza obfitowała w zaskoczenia, sensacyjne rozstrzygnięcia i zaskakujące triumfatorki.
Taka nieprzewidywalność jest korzystna dla kibiców. Fani lubią niespodzianki i zaskakujących bohaterów. Ale nie jest plusem dla samego cyklu WTA. Kobiecemu tenisowi brakuje w tym momencie wyrazistych postaci, przyciągających globalną uwagę mediów i sponsorów. Wprawdzie jest Serena Williams, ale ona ma w tej chwili inne priorytety i na pewno nie są nimi regularne występy tydzień po tygodniu. A Ashleigh Barty czy Simona Halep to mimo wszystko półka niżej od Amerykanki.
Czy w 2021 roku w WTA zapanuje stabilizacja? Czy pojawi się kilka tenisistek, które regularnie będą dochodzić do rozstrzygających faz najważniejszych turniejów? Albo jedna dominatorka, jak Williams ze swoich najlepszych lat? Nie mielibyśmy nic przeciwko, aby kimś takim stała się Iga Świątek.
-
Fanka Rożera Zgłoś komentarzMaestro?
-
marbe-fa Zgłoś komentarzDopóki Iga będzie zaskakiwać, rozwijać swój tenis, dopóki rywalki jej nie rozpracują-będzie wygrywać.
-
tomek33 Zgłoś komentarz„Polsku” się zastanawiamy. Kompletny brak pragmatyzmu❗️