Wyniki niedzielnych meczów żużlowych

pojechał ale gdyby Janowski nie zjechał od razu z toru tylko poczekał moment to...

na miejsce w pierwszej czwórce zmaleją do kilku procent. Niestety ze względu na min. niekorzystne warunki pogodowe wielu kibiców nie skorzysta dzisiaj z oferty jaką proponują działacze spółki żużlowej. Dzisiaj między godziną 15-17 zapowiadane są opady deszczu( wg. meteo.pl) co z pewnością odstraszy dużą część zamierzających wybrać się na zawody, do tego godzina meczu(od kilku dni już wiedziano o tym problemie) z bardzo zimną wietrzną i deszczową pogodą nie zachęca Rodzin do wybrania się na stadion. Moja rodzina już zrezygnowała z wyjścia na stadion, a to strata dla klubu ok. 50zł. A takich osób będą setki jak nie tysiące. Więc może lepiej dla spółki akcyjnej by ten mecz się nie odbył dzisiaj. Oprócz tych pogodowych problemów które zniechęcą duża ilość kibiców do wybrania się na stadion to mamy jeszcze inne bardziej atrakcyjne widowiska które można w cieple i spokoju obejrzeć w telewizji: - ciekawe mecze MŚ w piłce nożnej. - żużel, derby Ziemi Lubuskiej, Stal Gorzów - Falubaz Zielona Góra. -liga światowa w siatkówce Polska-Brazylia. To tylko część wydarzeń sportowych atrakcyjniejszych od meczu żużlowego w Gnieźnie gdzie zdecydowanym faworytem jest miejscowa drużyna,niepokonana u siebie na Betonie który niszczy widowisko dla kibiców i zarazem sponsorów spółki akcyjnej Start Gniezno i jej psedoprezesa Rusieckiego. Jedyna nadzieja w tym że przewidywane opady na godz.15-17 sprawdzą się i tor zostanie przygotowany do walki na całej długości i szerokości, a Bydgoszcz dostosuje się i będzie ambitnie walczyć tak by klienci(kibice) byli zadowoleni z oferty organizatorów spotkania. Bydgoszcz niestety ostatnio bardzo słabo prezentowała się w meczach wyjazdowych co niestety obniżało jakość widowiska i jest małą zachętą do przyjścia dzisiaj na 20.30 na stadion w Gnieźnie. Przewidywane opady nie przeszkodzą w rozegraniu zawodów gdyż tor przy W25 posiada dobry drenaż i wystarczy 1-2 godziny by przygotować dobry tor do jazdy. Co do składu drużyny Startu, to jeszcze wielką niewiadomą jest to czy wystąpi Tarasienko, o tych kłopotach kibice dowiedzieli się przypadkiem, działacze skrzętnie ukrywali tą złą wiadomość. Że coś jest nie tak można było się domyślać od kilku dni , gdy zatwierdzony do startów został(dopiero!) K. Nilsson. To znaczyło że coś jest na rzeczy, coś kombinują! Kolejnym zawodnikiem który ma problem jest Piosicki- wczoraj na treningu rozleciały mu się dwa silniki. Może to jest znak że nie powinien dzisiaj w meczu z Bydgoszczą wystąpić? Moim zdaniem nie powinien, dlaczego? Dlatego że jest zawodnikiem obcej drużyny o w Gnieźnie jest tylko gościem i teraz jego pomoc nie jest nam potrzebna. Szesnasście lat ukończył D. Wawrzyniak i on powinien jeździć i się rozwijać, nawet za cenę wyniku. Działacze mają już nauczkę co się dzieje jak się nie inwestuje w swoich! A Piosicki jeżeli chce dalej występować w Gnieźnie to tylko w takim przypadku gdy Nasz zawodnik będzie niezdolny do jazdy, lub gdy Piosicki podpisze z Gnieznem kontrakt(wstępny) na występy jako zawodnik Gniezna w sezonie 2015-16. A jak nie to trudno, korzystać tylko jak sytuacja zmusi, nie inwestować w rozwój obcego.