Z wizytą w teamie zawodnika: Krzysztof Buczkowski
Z Grudziądza logistyka idealnie dograna[/color]
Krzysztof Buczkowski pochodzi i mieszka w Grudziądzu. Stamtąd ma bardzo blisko na mecze ligowe do Bydgoszczy, ale także to dogodne miejsce do wypadów do Skandynawii. - Jak mam mecz w Bydgoszczy, to sprawy logistyczne są łatwiejsze i bardzo dobrze jest to poukładane. Mieszkam w Grudziądzu - 70 kilometrów od Bydgoszczy. Warsztat mam też w miejscu zamieszkania. Z kolei na prom do Gdyni mam 130 kilometrów autostradą, więc jest to nieco ponad godzina jazdy samochodem. Wszystko od pewnego czasu układa się bardzo dobrze w kwestiach logistycznych. Nie mogę narzekać - mówi żużlowiec.
Znacznie trudniejsza logistyka jest w przypadku startów na Wyspach Brytyjskich. "Buczek" już to testował, aczkolwiek w sezonie 2013 nie wybiera się do Elite League. - Kiedy dochodzi Anglia, wówczas sprawy są bardziej skomplikowane. Wiadomo, że ktoś musi mnie zawieźć na lotnisko, trzeba zarezerwować hotel, ktoś musi odebrać z lotniska. Jakoś sobie z tym wszystkim radzimy. W tym sezonie nie będę startował w lidze angielskiej, więc logistyka będzie łatwiejsza. W zeszłym roku też odpuściłem na początku Anglię i wyszło mi to na dobre. Były propozycje startów na Wyspach, ale wolałem sobie je odpuścić i nie zaprzątać głowy ligą angielską. W przyszłości być może będzie jeszcze lepsza oferta. Na razie mam co robić, bo jeżdżę w trzech ligach: polskiej, szwedzkiej i duńskiej. Na nich się skupiam. W zeszłym roku trochę zaniedbałem Danię, bo wystartowałem tam zaledwie raz, ale teraz chcę zdecydowanie częściej jeździć w duńskiej Superlidze - tłumaczy "Buczek".
Zawodnik Polonii Bydgoszcz po meczach lubi zarówno usiąść za kółkiem jak i oddać się odpoczynkowi. Wszystko zależy od sytuacji. - Czasami, jak trzyma adrenalina po meczu, lubię poprowadzić samochód. Z reguły jednak kierownicę zostawiam chłopakom. Lubię się też niekiedy po zawodach wyciszyć. Słucham muzyki lub po prostu myślę o tym, co zrobiłem dobrze, a co źle podczas meczu. Nie stresuję się jednak zbytnio słabszymi biegami czy meczami. Nie ma to sensu. Lepiej myśleć pozytywnie - uważa.
-
Kashar Zgłoś komentarzRyszard K. były prezio ekstraligi przygotowuje mu silniki, no niezle..... ;)
-
piotr tarkowski Zgłoś komentarzrealizacji. SZacunek Panie Krzysztofie, szacunek i jeszce raz szacunek
-
Best76 Zgłoś komentarztylko jest maly problem. jak grudziadz wejdzie to buczek zostawi polonie z dnia na dzien.
-
ułan-gdynia Zgłoś komentarzdobry Grudziadzki chlopak ! Krzysztof Buczkowski !!! hey hey gkm !
-
Bada Bing Zgłoś komentarzNie da się go nie lubić.
-
Liberate Zgłoś komentarzTemu kolesiowi chyba nawet MŚ by w głowie nie przewróciło...
-
smok Zgłoś komentarzRychu Kowalski przygotowuje mu silniki!?
-
Libor_z_Pyrlandii Zgłoś komentarzsezonie!!! P.S. Nie mogę się doczekać tego sezonu!!! Niech wreszcie będzie 1.04.!!!
-
hanna Zgłoś komentarzgrudziądzkich nie wiesza go na suchej gałęzi. Jest żużlowcem z naszego regionu i należy mu się słowo uznania za postawę.
-
t częstochowa Zgłoś komentarzwzór " do naśladowania, dla młodych zawodników, żeby nie napisać adeptów tego pięknego sportu !!!. Bardzo wysoki " poziom " sportowy, waleczność, ambicja, charyzma, przebojowość, itd ..., ale z drugiej strony: skromność, pokora, świadomość popełnianych przez siebie błędów, szacunek i uznanie do otoczenia ( zawodnicy, działacze, kibice ) czy wreszcie wewnętrzny spokój i umiejętność panowania nad własnymi emocjami i słabościami. Jednym słowem ( powtórzę się jeszcze raz ): Krzysztof Buczkowski to kompletny i absolutny wzór do naśladowania !!!. Ps. Krzysiu, życzę ci wszystkiego najlepszego, zdrowia, formy, sukcesów, spokoju i szczęścia oraz sympatii, szacunku i uznania wśród innych, ponieważ jak mało kto na to uznanie zasługujesz !!!. Pozdrawiam
-
Rysio-z-Klanu Zgłoś komentarzpozwala osiągać mu dobre wyniki.Cieszy,że Krzychu ma w swoim teamie wszystko poukładane i za dużo nie kombinuje ze sprzętem jak inni zawodnicy.Brawo!
-
jur Zgłoś komentarzradość, bo on musi utrzymać swoją wysoką skuteczność, żeby w przyszłym roku mieć dobrą pozycję przetargową. Chyba, że nowe tłumiki odwrócą wszystko do góry nogami. Emil z powrotem w Bydgoszczy? Może tak, ale będzie to kosztowało mnóstwo pieniędzy. Wiele wskazuje na to, że rosyjski zaciąg w CKM to projekt na lata a nie na jeden sezon. Dlatego zaryzykowałbym tezę, że Emil i Polonia to już tylko historia. Z kolei Buczek należy do tych ludzi, którzy do przodu idą małymi krokami ale za to konsekwentnie. A przy tym jeszcze zdrowa ocena rzeczywistości, rozsądek i wysoka kultura osobista. Tylko pozazdrościć takiego zawodnika.
-
Pasibrzuch Zgłoś komentarzjest idealny lecz z takim czymś trzeba walczyć, a moderatorów proszę o szybsze reagowanie.