Z wizytą w teamie zawodnika: Michael Jepsen Jensen

Mateusz Makuch
Mateusz Makuch
W dzisiejszych czasach każdy sponsor jest jak skarb. Zdaje sobie z tego sprawę Michael Jepsen Jensen (fot. prywatne archiwum MJJ)

Szacunek i lojalność wobec sponsorów

Jak już wspomniał Michael, o sponsorów troszczy się wraz ze swoim tatą, który notabene pilnuje również, by wizerunek jego syna był pozytywny. To zawsze jest dodatkowym argumentem w negocjacjach z potencjalnymi sponsorami. - Nie powiem nic nowego stwierdzając, że stale potrzebujemy sponsorów. Zawsze ich pomoc jest nieoceniona. W związku z tym ciężko pracujemy, by zdobyć dobrych i poważnych darczyńców. To naprawdę bardzo ważne - stwierdził Michael.

Zanim Duńczyk trafił do dorosłego speedway'a, przeszedł wszystkie jego niższe szczeble. Do tej pory może liczyć na kilku sponsorów, którzy zaufali jego talentowi, gdy był jeszcze dzieckiem. - Wspiera mnie grupa mniejszych sponsorów, dla których zawsze znajduję miejsce. Robię to dlatego, ponieważ są ze mną od 7. roku życia, czyli od momentu, kiedy zaczynałem swoją karierę na mini żużlu - przyznał.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (15)
  • cashGW Zgłoś komentarz
    największą głupotą świata było oddać tego chłopaka...oby w Czewie bawił kibiców swoją jazdą tak jak w Gorzowie.
    • JarekK Zgłoś komentarz
      Peter Johns tez robi silniki dla Darcy Ward'a i Holder'a. Wychodzi, ze to najlepszy obecnie mechanik.
      • Pablo_666 Zgłoś komentarz
        W żółto-niebieskim kevlarze było mu bardziej do twarzy [b];)[/b] Myślę, że odpuszczenie [b]MJJ[/b] przez prezesa [b]Zmorę[/b] było jednym z największych błędów okresu transferowego.
        Czytaj całość
        Jednym z wielu zresztą. Ale cóż, po owocach go poznamy.
        • prezesq Zgłoś komentarz
          I znowu to samo. Post o zawodniku a w komentarzach podział medali w EL w jeszcze nie rozpoczętym sezonie. MJJ jest jednym z sympatyczniejszych zawodników którzy jeździli ostatnio w Stali.
          Czytaj całość
          Myślę, że Częstochowianie będą mieli wiele pożytku z tego młodego utalentowanego zawodnika. Powodzenia Michael, do zobaczenia na Jancarzu.
          • SullivanCKM Zgłoś komentarz
            No ta w Falubazie się marzą medale z Davidssonem Jabłońskim i tym śmiesznym kapitanem co sie przewraca na prowadzeniu hahahahahahahahahahahaha
            • Misiek CKM WŁÓKNIARZ Zgłoś komentarz
              i pomyśleć że 2- z tego pudła jest już u nas :)
              • Marian_Bydgoszcz Zgłoś komentarz
                Jaka ładna blondyneczka-skandynawka po prawej na 1 fotce, no no no ;)
                • docek Zgłoś komentarz
                  Ważne, że wszyscy marzą a Falubaz je zdobywa jak w 2012 buahahahaahh