Największe skandale w Grand Prix. Warszawa niestety przebiła wszystkie?
Pierwsza wtopa w Goeteborgu
O tym, że sztuczna nawierzchnia toru może sprawić duże problemy organizatorom Grand Prix przekonaliśmy się w 2003 roku podczas Grand Prix Skandynawii w Goeteborgu. Pierwotnie szósta runda eliminacji IMŚ planowana była 23 sierpnia 2003 roku. Niestety, zawody przeszły do niechlubnej historii cyklu, bo z powodu źle przygotowanej nawierzchni zostały przerwane już po trzech wyścigach.
Na legendarny stadion Ullevi w Goeteborgu żużlowcy wrócili po tygodniu. 30 sierpnia 2003 roku w Szwecji królowali Australijczycy. Wygrał Ryan Sullivan przed Brytyjczykiem Scottem Nichollsem. Na kolejnych miejscach w wielkim finale uplasowali się rodacy Sullivana: Leigh Adams i Jason Crump. Nieprofesjonalne przygotowanie zawodów sprawiło, że Goeteborg stracił na kilka kolejnych lat organizację zawodów Grand Prix.
-
omen Zgłoś komentarznie jazdy pojedynczych zawodników! Trening lub zawody minimum 10 biegowe w pełnej obsadzie! (minimum tydzień przed zwodami) Nad pracami nad torem powinien mieć nadzór polski toromistrz lub osoba znająca się nad pracami przy torze (Cieślak, Chomski czy Ząbik). W umowie z Olsenem powinny być zawarte takie kary żeby gość miał świadomość co robi a nie odwalać buble! Pytanie kto podpisywał umowę z olsenem? PZM czy FIM? Wiadome jest ze Olsena narzucił FIM ale kto podpisywał umowę? Bo to obie strony ustalają warunki! Skoro umowę podpisywało PZM to niech się teraz tłumaczy i ściąga z olsena odszkodowanie (o ile takie było przewidziane w umowie) jak umowę z Olsenem podpisywało FIM to PZM nie powinno FIMowi zapłacić ani złotówki! a do tego zażądać odszkodowanie w celu zwrócenia kibicom kasy za bilety ! Tylko tak można wyjść z twarzą z tego syfu! Teraz na koniec pytanie co sądzą o takim żużlu oficjele i sponsorzy?! Komorowski przyjechał bo wiadomo kampania trwa. To niech teraz taki Mike czy Duda powiedzą ze "jaki kandydat na prezydenta - na takie zawody chodzi"! Założę się ze Komorowski nawet nie będzie chciał słyszeć o żużlu! Ciekawe co na to wszystko sponsor tytularny LOTTO? Podobno większość prezesów z klubów miało zaproszonych potencjalnych sponsorów klubów na pokazanie żużla a potem na rozmowy. Ciekawe teraz co z tego wyszło! I na koniec moja mała uwaga! Wiadome jest ze żużel jest w Calan+ ale władze PZM mogli pogadać z tą stacją i odkupić od niej materiał i go odsprzedać jakiejś stacji (np TV regionalnej)co mogła go puścić np. po zakończeniu zawodów! Lub uzgodnić ze po zakończeniu zawodów puszczą retransmisje w otwartym kanale (TVN, TVN7 lub innym z telewizji naziemnej przecież grupa ITI ma kilka kanałów otwartych) skoro było to święto narodowe to qrwa czemu nie mogli tego załatwić?! Złoże że się że spokojnie znalazł by się sponsor na pokrycie takiej transmisji w zamian za taka reklamę! Skoro wykładamy takie miliony to niech cała polska to zobaczy choćby w retransmisji i o 23 w nocy tym bardziej ze bilety rozeszły się w 2 dni wiec zagrożenia że może ludzie wybiorą retransmisje nie było! Żużel potrzebuje mocnej promocji a zamykając go w kodowanych stacjach nic nie zmieni! Solorz już raz zakodował siatkówkę i jeździli po nim ładnie ale finał już puścił na otwartym kanale, nie dało się tak zrobić z żużlem?! Tym bardziej ze były to pierwsze zawody na narodowym i miało być wielkie święto żużla. Tylko qrwa szkoda ze skończyło się na tym ze miało być...
-
asesino Zgłoś komentarzprzeszkodzie. Fakt ze w Warszawie pojechano "na siłę" bo turniej w ogole nie powinien sie rozpoczac, tor nie był przygotowany ale wszystko zalezy od sedziego i od tych na górze, bo zawodnicy tak na prawde nie maja w tej kwestii wiele do powiedzenia. Juz w sobote z rana spodziewalem sie ze tak wlasnie bedzie, ze objada 3 serie tylko po to zeby zaliczyc wynik i powiedziec turniej sie odbył, wiec kasy za bilety zwracac nie trzeba. Winny jest Olsen, ale tak samo winni są bezmózgowi angole z BSI bo jak widac nie byla to pierwsza wpadka na jednodniowym torze i te przygłupy nigsy nie wyciagna wniosków. A wystarczy postawic warunek organizatorowi, ze taki obiekt musi byc do dyspozycji juz 10 czy nawet 14 dni przed turniejem, bo zwykle przejmuja stadion 7 dni przed turniejem i wszystko robi sie na ostatnia chwile.
-
Leszek Rodziewicz Zgłoś komentarzpieniążki żeby móc poczuć wspaniałą atmosferę zawodów. Byłem na narodowym i wiem co się tam działo. Facet od nagłośnienia robił co mógł aby zagłuszyć te obelgi , gwizdy , puszczając coraz głośniej muzyczkę. Ciekawe kto mu kazał ??? Moim zdaniem 100 % odpowiedzialność ponosi organizator imprezy i to właśnie ten organizator powinien zwrócić pieniądze za bilety. Ale oczywiście i o tym pomyśleli. Impreza trwała ponad 75% czasu więc zwroty na masówkach się nie należą. Ot i cała śmieszna imprezka i organizatorzy w tle bogu ducha winni .... A ludzi na stadionie 50 000 bileciki po 100 co daje nam ładną sumkę 5 000 000 PLN (najmarniej)
-
kibic żużla. Zgłoś komentarz"Największym skandalem jest to że Olsen nie podał się jeszcze do dymisji." Masz rację balaton to jest największy skandal!!!
-
balaton Zgłoś komentarzNajwiększym skandalem jest to że Olsen nie podał się jeszcze do dymisji.
-
fifijabol Zgłoś komentarzOczywiście że największym skandalem było GP Warszawy. Inne imprezy które podajecie sie odbyły całe. Gdzie indziej, albo później, ale się dobyły.
-
Janulino Zgłoś komentarzW tym roku GP ma się odbyć na 6 sztucznych torach. To tylko po to żeby gang Olsena nabił sobie kabzę!
-
fan UL Zgłoś komentarzŚwiat poszło że Polskie SGP to lipa i nikt słowem nie wspomniał w zachodniej prasie że to winni są Olsen i jego banda
-
Mark211 Zgłoś komentarzodpowiada.
-
Pchela Zgłoś komentarzNowy Jork, nie Paris a Paryż i nie Lviv a Lwów.
-
rygu Zgłoś komentarzjak ktoś nie był, to tak to wyglądało na żywo
-
real_M Zgłoś komentarzNic dodać.... miało być święto był blamaż ale ja bym Warszawy nie skreślał - to może być najlepsza impreza żużlowa na świecie!
-
Bawarczyk Zgłoś komentarz[b]Witkowski do dymisji !!![/b]