Ekstraligowi giganci i ich twierdze - najdłużej niezdobyte stadiony współczesnego żużla

Krzysztof Wesoły
Krzysztof Wesoły


Unia Tarnów - 41 zwycięstw, 1 remis (1493 dni)
12 lipca 2002 - 13 sierpnia 2006

Absolutnym rekordzistą w tym zestawieniu jest drużyna z Małopolski. Tarnowskie Jaskółki, w czasach swojego rozkwitu, nie przegrały meczu na własnym torze przez ponad cztery lata! Seria zaczęła się jeszcze w czasach pierwszoligowych, gdy Unia była jedynie średniakiem. 12 lipca 2002 roku w XII kolejce Jaskółki przegrały z rewelacyjnym wtedy Puls Startem Gniezno i finalnie zakończyły rundę zasadniczą na siódmym miejscu. Świetna jazda w play-offach pozwoliła jednak Unii wygrzebać się ze strefy spadkowej, co było początkiem niezwykle udanej i barwnej części historii tarnowskiego żużla.

Już w kolejnym roku Unia, wzmocniona znakomitym Peterem Karlssonem, miała za zadanie wywalczyć awans do Ekstraligi. Początki nie były jednak łatwe, bo już w pierwszej kolejce Jaskółki zremisowały na własnym torze z... drużyną z Gniezna! Później jednak tarnowianom szło już dość łatwo, nie licząc starć z innym pretendentem, RKM-em Rybnik i finalnie poprzez baraże Unia dostała się do elity. Tam, z braćmi Gollobami i Tonym Rickardssonem na czele, była niemal bezkonkurencyjna. Już w pierwszym sezonie, jako beniaminek, zdobyła tytuł mistrza Polski, wyprzedzając Atlas Wrocław o cztery punkty. Rok później (2005) liga była już dużo bardziej wyrównana i Jaskółki rundę zasadniczą zakończyły na trzecim miejscu. Najważniejsze były jednak play-offy, w których Unia najpierw wyeliminowała Atlas, później pokonała Apator Toruń, a w finale robiła Budlex Polonię Bydgoszcz. Tarnowianie obronili więc mistrzowski tytuł i jak się okazało, po jedenastu latach są póki co ostatnią drużyną, która tego dokonała.

Seria meczów bez porażki na własnym torze wciąż jednak trwała. W 2006 roku Unia była niepokonana w Tarnowie już w trakcie kolejnej z rzędu rundy zasadniczej i trudno było sobie wyobrazić, że passa ta zostanie przerwana w play-offach. Jak się jednak okazało, już w pierwszej kolejce rundy finałowej, która odbyła się 13 sierpnia 2006 roku, Jaskółki przegrały na własnym obiekcie ze Złomrexem Włókniarzem Częstochowa 39:51. Poza Tomaszem Gollobem, w barwach tarnowskiej ekipy na miarę oczekiwań nie pojechał tak naprawdę nikt, zaś katami Unii okazali się być przede wszystkim Ryan Sullivan i Greg Hancock.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (23)
  • Skam Zgłoś komentarz
    Tarnów to najpotężniejsza forteca w Polsce!
    • RECON_1 Zgłoś komentarz
      Jaskolki jak zawsze latają wysoko:)
      • tomas68 Zgłoś komentarz
        Nie ma takowych ale trzeba było sobie pogdybać. Poprzedni sezon zweryfikował tą tu przedstawianą fikcję.
        • Judytka8 Zgłoś komentarz
          jeszcze kilka tygodni i zacznie się rywalizacja żużlowa :) dla tych co nie mogą się doczekać to polecam świetną grę Speedway Club Manager SCM :) Polecam wszystkim :)
          • lukass017 Zgłoś komentarz
            W takich newsach widać slabosc i bolaczke tej dyscypliny " nie przegrala od 700 dni - 15 meczy Kiedy ktoś zrozumie, ze nie da się tak dalej.
            • Rick Grimes Zgłoś komentarz
              Ranking kto najlepiej preparuje tor :D
              • Ultrass. Zgłoś komentarz
                Prawie 1000dni niezła twierdza :PP
                • eddy Zgłoś komentarz
                  Nikus jest krolem .. miejsca gdzie ...krol pieszo chodzi :wychodka na MA !
                  • AMON Zgłoś komentarz
                    TWIERDZA WROCŁAW -NA POZNAŃSKIM Golencinie NR 1 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                    • KACPER.U.L Zgłoś komentarz
                      Nikoś nie tylko zdobył MA ale również został jej nowym królem.Pismaki myślą,że Amerykę odkryli...
                      • eddy Zgłoś komentarz
                        ponownie trudno bedzie zdobyc MA , po planowanej modernizacji nawierzchni i , geometrii..lukow! Zapiski ze sprawdzonymi ..ustawieniami mozna na makulature ..oddac !
                        • Maciek Tarnów Zgłoś komentarz
                          Oh! Co to były za czasu dla Unii! Teraz też by tak mogło być, gdyby tylko naszemu preziowi zależało na klubie i kibicach. Mając takiego sponsora jak Grupa Azoty i taki atut toru to wstyd,
                          Czytaj całość
                          że klub się z roku na rok osłabia....
                          • Sokół - CKM Zgłoś komentarz
                            Kiepski materiał faktograficzny - wynik tego historycznego meczu w Tarnowie w 2006 roku to 51-39 dla Włókniarza. Byłem, widziałem :)
                            Zobacz więcej komentarzy (1)