Rozbijali bank, ale nie wykręcali oczka. Łaguta najbliższy perfekcji

Dawid Borek
Dawid Borek

Maciej Janowski - 18 punktów

Aktualnie czwarty żużlowiec świata to ostatni z grupy "osiemnastopunktowiczów". Taki dorobek uzyskał w Grand Prix Szwecji w Hallstavik, ale najciekawsze jest w tym wszystkim to, że w swoim pierwszym wyścigu w tym turnieju dowiózł do mety... "zero". Łatwo policzyć, że w kolejnych biegach był niepokonany, gromadząc na swoim koncie same trójki, w tym tę najważniejszą - finałową.

Biegi z udziałem Janowskiego w Hallstavik:
1. Woffinden, Holder, Hancock, Janowski
8. Janowski, Zmarzlik, Lindgren, Vaculik
12. Janowski, Sajfutdinow, Jonsson, Pedersen
16. Janowski, Łaguta, Cook, Pawlicki
20. Janowski, Doyle, Zagar, Dudek
22. Janowski, Zmarzlik, Sajfutdinow, Łaguta (w/su)
23. Janowski, Lindgren, Zmarzlik, Woffinden

Czy turniej Grand Prix powinien wygrywać zawodnik, który w swoich wyścigach wywalczy najwięcej punktów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Daniel Siwak Zgłoś komentarz
    Dokładnie . GP powinno być liczone tak , że wygrywa zawodnik z największą ilością punktów w turnieju . A jak po finale będzię taka sama ilość , to robić bieg dodatkowy . To byłoby
    Czytaj całość
    sprawiedliwe .
    • Mszostus Zgłoś komentarz
      odnosnie ankiety, moim zdaniem punkty dla uczestnikow finalu powinnyc byc stale czyli zwyciezca do klasyfikacji przykladowo wedlug klucza 25,21,18,16 a potem juz tyle ile zawodnik zdobyl tyle
      Czytaj całość
      ma, bo sa czasem takie kwiatki ze zawodnik wygral GP a nie zdobyl najwiecej punktow do generalki. Spokojnie nawet jezeli zawodnik odpadajacy w polfinale zrobilby komplet ale nie dostal sie do finalu zrobilby max 16 ( max z zasadniczej plus 1 z polfinalu) co jest malo prawdopodobne wiec klucz dla finalistow ma sens.