Oni powrót do Grand Prix mają za sobą. Nie każdy wracał w blasku chwały
Antonio Lindbaeck --> powroty w sezonach 2011, 2016, 2019
Szwed pojawił się w Grand Prix jako stały uczestnik już w wieku 20 lat w sezonie 2005. Z pewnością nie może się wstydzić tego sezonu. W Grand Prix Danii stanął nawet na najniższym stopniu podium. Ostatecznie skończyło się jednak na dziesiątym miejscu. Lindbaeck wypadł z grona najlepszych żużlowców po słabym sezonie 2007, kiedy to zajął 15. miejsce.
Powrót do elity przyszedł w 2011 roku po awansie w GP Challenge. Choć żużlowiec w dwóch turniejach był trzeci, nie przyłożyło się to na wyniki końcowe. Dwunaste miejsce nie dało utrzymania, ale Lindbaeck wygrał eliminacje do cyklu i pozostał w nim. Musiał ustąpić miejsca innym po sezonie 2013, ale wrócił w sezonie 2016 i był siódmy. W poprzednim roku ponownie nie brał udziału w walce o mistrzostwo świata, ale w nadchodzącym sezonie zobaczymy go wśród najlepszych.
-
eddy Zgłoś komentarzzaklad o pol basa , bo ja twierdze ze sie utrzyma !:) D.