Azarenka - Li na żywo!

Relację prowadzi : autor:
Robert Pałuba
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i od razu zapraszamy na jutrzejszy finał między Novakiem Djokoviciem i Andym Murrayem! Powtórka z US Open czy słodka zemsta Novaka?  Początek meczu jutro o 9:30.
Skomentuj 9
  • sylwiaxxx Zgłoś komentarz
    Brawo NALINKA dla mnie jesteś najlepszą tenisistką ..zawszsze grasz z klasą ,,,w twoich oczach nie ma złości,,i nie wydzierasz sie na cały kort jak azarenka,,,pozdrawiam cie NALINKA
    • gregu Zgłoś komentarz
      Dziękujemy za relacje
      • gregu Zgłoś komentarz
        No to teraz Lukaszenka będzie mógł dostać nową rakietę do kolekcji
        Zobacz więcej komentarzy (6)
        Zalana łzami Azarenka podbiegła do swojego boksu, gdzie przyjęła gratulacje od trenera, menedżerki i (podobno) chłopaka.
        Skomentuj 7
        • Jarek Napierkowski Zgłoś komentarz
          Dość dziwny argument... Poza tym nawet w przypadku zwycięstwa Chinka nie wyprzedziłaby Polki. Jeśli już kibicowałeś Azarence to wiedz, że to działa również w dwie strony. Teraz to
          Czytaj całość
          Polka ma mniejsze szanse w przyszłości wyprzedzić Białorusinkę. A Na Li jeśli będzie tak grała jak na AO to prędzej czy później wyprzedzi Polkę, bo nie będzie bronić tylu punktów co Agnieszka. PS. Szkoda mi Chinki. Zagrała bardzo dobry turniej. Dziś jak to ona... psuła wiele piłek, i to głównie to zadecydowało o jej porażce.
          • wislok Zgłoś komentarz
            Współczuję kierowaniem się takimi pobudkami
            • wislok Zgłoś komentarz
              Gratuluję Chince znakomitego turnieju,byłaś świetna i to Ty jesteś największą zwyciężcą tego turnieju. Zyskałaś sympatię i podziw,pieniądze to nie wszystko.
              Zobacz więcej komentarzy (4)
              I stało się, Wiktoria Azarenka obroniła wywalczony przed rokiem tytuł! Mecz nie był piękny, ale z pewnością nie brakowało mu dramaturgii.
              Skomentuj 0
              4:6, 6:4, 6:3 - I koniec, Azarenka mistrzynią Australian Open!
              Skomentuj 5
              • Pottermaniack Zgłoś komentarz
                Szkoda, brawa dla obu za walkę, zdecydowało kilka piłek...
                • crzyjk Zgłoś komentarz
                  Vika obroniła tytuł i Top 1, Mistrzynią AO i liderką rankingu, jest od roku!!
                  • Alk Zgłoś komentarz
                    Duzo czulosci przy pozeganiu, widac, ze Azara wspolczula Chince tych kontuzji a Chinka czula duzy respekt do tej, ktora dzis byla lepsza ;-) Byla? Coz, wygrala, po ciekawym meczu. Brawko Wika!
                    Czytaj całość
                    Wszyscy byli przeciwko jej, okropnie sie tak gra.
                    Zobacz więcej komentarzy (2)
                    4:6, 6:4, 5:3* - Piłka mistrzowska dla Azarenki!
                    Skomentuj 0
                    4:6, 6:4, 5:3* - Azarenka zaczyna od świetnego ataku, ale Li odpowiada dwoma piorunującymi punktami: bekhendowym winnerem po linii i znakomitym minięciem. Ależ atak Li przy 30-30! Niezwykle trudna chwila, a Chinka zagrywa genialny odwrotny bekhend. W kolejnym punkcie jednak błąd i Azarenka ponownie jest dwa punkty od tytułu.
                    Skomentuj 3
                  • 4:6, 6:4, 5:3* - Dwa punkty dla Azarenki, gem dzieli ją od tytułu!
                    Skomentuj 2
                    • Alk Zgłoś komentarz
                      Azara bezblednie chodzi do siatki. Zawsze po nieprzygotowanym ataku, jak Li ma pilke na srodku glowki rakiety ;-) Ale na forehand jej gra..
                      • crzyjk Zgłoś komentarz
                        5-3 ręka drży, chyba nie u Viki?
                        4:6, 6:4, *4:3 - Dwa znakomite ataki Li, oba zakończone winnerami i robi się 0-30. Dwa błędy Chinki pozwalają Azarence wyrównać, ale w kolejnym punkcie Białorusinka popełnia fatalny błąd i Li przed szansą na przełamanie! Return leci jednak w aut i mamy równowagę.
                        Skomentuj 0
                        4:6, 6:4, *4:3 - Chinka się nie poddaje. Dwa błędy Azarenki poparte dwoma świetnymi atakami i Li zapisuje na swoje konto trzeciego gema.
                        Skomentuj 0
                        4:6, 6:4, 4:2* - Dwa błędy Li i dwa dobre serwisy Azarenki. Białorusinka coraz bliżej końcowego zwycięstwa!
                        Skomentuj 1
                        4:6, 6:4, *3:2 - Li popełnia podwójny błąd, a za chwilę minimalnie wyrzuca bakhend i Azarenka ma dwie szanse na przełamanie. Przy pierwszym pomyliła się sędzia liniowa i trzeba było powtórzyć punkt, ale Białorusinka nie dała sobie wydrzeć szansy. Ostry kros bekhendowy daje jej przełamanie.
                        Skomentuj 1
                        • crzyjk Zgłoś komentarz
                          51 UE Li, nie mogła tak "dobrze grać" z Agą, a tak ładnie prosiłem ;)
                          4:6, 6:4, 2:2* - Wyrzucony return Li i kolejny mądrze skonstruowany punkt przez Azarenkę, Białorusinka wyrównuje.
                          Skomentuj 5
                          • Alk Zgłoś komentarz
                            W pelni sie zgadzam. Ale i owo wyrazenie oddaje emocje, ktore mi towarzysza przy podobnych sytuacjach. Ale jest to norma, i jest to zasadne.
                            • crzyjk Zgłoś komentarz
                              Alk nawet nie podejrzewaj, że nie wykorzysta okazji, zasada "wszystkie chwyty dozwolone", to drugie ja Viki ;)
                              • kyasix Zgłoś komentarz
                                "po chamsku" to chyba nie do końca odpowiednie określenie. Żeby wygrać należy niejednokrotnie umieć wykorzystać niedyspozycję rywala. To jest według mnie zachowanie zupełnie na
                                Czytaj całość
                                miejscu, co innego to brać nieuzasadnione przerwy żeby wybić przeciwnika z dobrego rytmu. To jest ewidentne chamstwo.
                                Zobacz więcej komentarzy (2)
                                4:6, 6:4, *1:2 - Lepiej się Białorusinka nie mogła obronić, znakomicie skonstruowany punkt, zakończony wygrywającym bekhendem, równowaga.
                                Skomentuj 0
                                4:6, 6:4, *1:2 - Po przerwie Azarenka wznawia gema i wychodzi na 30-0, ale trzy brawurowe ataki Li, w tym fenomenalny return, dają jej szanse na przełamanie!
                                Skomentuj 0
                                Li śmieje się podczas rozmowy z lekarzem, zaraz powinna wrócić na kort.
                                Skomentuj 0
                                Padając, Li uderzyła głową o kort i to jest w tej chwili podstawowe zmartwienie badającego ją lekarza.
                                Skomentuj 0
                                Supervisor turnieju zarządził przerwę medyczną.
                                Skomentuj 1
                                • crzyjk Zgłoś komentarz
                                  trzy sety, trzy przerwy medyczne, "szpital na peryferiach", a nie finał WS;)
                                  Natychmiast interweniuje lekarz.
                                  Skomentuj 1
                                  • FanRadwana Zgłoś komentarz
                                    Ludzie przyszli na mecz, by zobaczyć dobry tenis. Jak na razie przynajmniej uczą się nowych technik pierwszej pomocy :-)
                                    4:6, 6:4, *1:2 - Li ponownie upada na kort, jej twarz przeszywa grymas bólu!
                                    Skomentuj 5
                                    Zobacz więcej komentarzy (2)
                                    Za chwilę wznawiamy pojedynek! Serwuje Azarenka.
                                    Skomentuj 7
                                    • fulzbych vel omnibus Zgłoś komentarz
                                      Gdyby Aga wygrała turniej wielkiego szlema to nie takie entuzjastyczne opinie bym tu głosił. Ale obiektywnie Vika ma papiery na nr 1. Jej gra wygląda przekonująco. Okrzyki chyba nieco
                                      Czytaj całość
                                      zredukowała. Powiem więcej Aga ma spore szanse na nr 2, jeśli nieco zmodyfikuje swoją grę.;-)
                                      • wislok Zgłoś komentarz
                                        Obyś nie miał racji, gdzie jej do Steffi:) To bardziej Na Li przegrała mecz niż Azarenka go wygrała.. Na pewno byś tak napisał gdyby to dotyczyło Agnieszki Radwańskiej. Ale,że to nie
                                        Czytaj całość
                                        Polka to jesteś łaskawy w swoich osądach.
                                        • fulzbych vel omnibus Zgłoś komentarz
                                          Vika ma szanse iść w ślady Steffi i innych liderek rankingu. Myślę, że i Serena już długo nie będzie się jej w stanie przeciwstawić. Gra mądrze nie szarpie, rozsądnie rozkłada
                                          Czytaj całość
                                          siły, myśli w grze, jest odporna psychicznie i pewna swoich atutów.;-)
                                          Zobacz więcej komentarzy (4)
                                          Trzeba przyznać, że nocna panorama Melbourne z wyraźnie oświetlonymi kortami i błyskającymi fajerwerkami prezentuje się niezwykle efektownie.
                                          Skomentuj 4
                                          • wislok Zgłoś komentarz
                                            Wracamy do gry,miejmy nadzieję,że Chinka odpoczęła i będzie ok:)
                                            • yuten Zgłoś komentarz
                                              no nie, toż to jest nie do przyjęcia!!! Dlaczego WTA na to pozwala???? Ona ciągle bierze przerwe medyczną. Głupi by sie połapał, że coś jest nie tak. Powinien być jakiś przepis
                                              Czytaj całość
                                              regulujący to. Skoro jest taka chora, niech nie kontynuuje gry w turnieju. Mam nadzieję, że doświadczona Chinka nie da się wytrącić z równowagi. Dajesz Li !!!!!
                                              • wislok Zgłoś komentarz
                                                Oj Tak:)
                                                Zobacz więcej komentarzy (1)
                                                Chwilowa przerwa w grze, w Melbourne tradycyjne fajerwerki.
                                                Skomentuj 8
                                                • Jankus1110 Zgłoś komentarz
                                                  Gdyby mecz się skończył w dwóch setach, to - zdaje się - byłoby podczas ceremonii dekoracji.
                                                  • Pottermaniack Zgłoś komentarz
                                                    Tylko dlaczego w trakcie meczu, a nie np. ceromonii dekoracji, święto jest ważne, ale wszystko można zorganizować w rozsądny sposób.
                                                    • crzyjk Zgłoś komentarz
                                                      ale w czasie przerwy na fajerwerki, to ci nowość ;)
                                                      Zobacz więcej komentarzy (5)
                                                      4:6, 6:4, *1:2 - Wreszcie łatwiejszy gem serwisowy Li, która szybko wygrywa trzy punkty, a po chwili zamyka gema asem.
                                                      Skomentuj 0
                                                      4:6, 6:4, 1:1* - Piękny bekhend po linii i ogniste minięcie, Chinka prowadzi 30-0 przy podaniu rywalki. A za chwilę... błędy. Dwa zepsute forhendy i bekhend. I zmiana, teraz winner, Li nie może się zdecydować. Azarenka psuje przy równowadze i Chinka przed szansą na przełamanie! Gem zakończony podwójnym błędem, Li odrabia straty.
                                                      Skomentuj 0
                                                      4:6, 6:4, *1:0 - Azarenka dominuje w wymianach. Jest dokładniejsza i solidniejsza, Li często ryzykuje szukając uderzeń kończących. Efekty są różne. Koszmarny błąd Chinki przy 15-40, która ponownie wyrzuca prosty forhend, a dobry return umożliwia liderce rankingu przełamanie.
                                                      Skomentuj 5
                                                      Zobacz więcej komentarzy (2)
                                                      4:6, 6:4 - Cztery pomyłki Li i Azarenka wygrywa seta.
                                                      Skomentuj 4
                                                      Zobacz więcej komentarzy (1)
                                                      4:6, *5:4 - Festiwal błędów Li, która łatwo oddaje podanie. Azarenka będzie podawać na seta.
                                                      Skomentuj 6
                                                      • Alk Zgłoś komentarz
                                                        To wiadome, ale Azara przy dluzszych wymianach tez popelnia sporo bledow. Wdawanie sie w przebiezki po pare (nie parenascie) zagran dzis Bialorusince sie oplaca, ale nie az tak bardzo jak
                                                        Czytaj całość
                                                        moznabylo sadzic przed meczem. Co do Li? Jak ma sie nie podobac. Gra swietne spotkania, wchodzi w kort, kontroluje gre! To falowanie to czesc jej stylu niestety, ale i tak jest jedna z najciekawszych zawodniczek w tourze. Ale backhand moim zdaniem to jej gigantyczny handicap!
                                                        • Jankus1110 Zgłoś komentarz
                                                          Dąży do skracania wymian, co zrozumiałe ze względu na kontuzję. A argumenty do takiego podejścia ma.
                                                          • crzyjk Zgłoś komentarz
                                                            Mam wrażenie, że na korcie jest znów Li z zeszłego roku, po błędzie, seria następnych. To co pokazała w dwóch poprzednich meczach, to był "wypadek przy pracy", obym się mylił.
                                                            Zobacz więcej komentarzy (3)
                                                            4:6, 4:4* - Znakomity return Li otwiera gema. Po nietrafionym serwisie w kolejny punkcie Azarenka jest wściekła, a Chinka po chwili zagrywa piękny forhend, 0-30! Fatalna próba dropszota przy 15-30 i Li ma szansę na kolejne przełamanie. Przy pierwszej z nich zagrywa ładny bekhend, ale przy drugiej popełnia łatwy błąd, straty odrobione!
                                                            Skomentuj 3
                                                            • Jankus1110 Zgłoś komentarz
                                                              No, nie wiem, jak jest z tym szczęściem. Z Sereną na Flushing Meadows miała raczej pecha...
                                                              • wislok Zgłoś komentarz
                                                                Wygra to Azarenka znając nasze szczęście i jej szczęście,no cóż Chiinka nieregularna.
                                                                • Alk Zgłoś komentarz
                                                                  Juz sie balem, ze ta kostka moze uwierac Li przy serwisach, ale chyba jest okej.
                                                                  4:6, *4:3 - Piękne minięcie Li po linii i dobry drugi serwis dają jej trzeciego gema. Chinka wciąż ma szanse w tym secie.
                                                                  Skomentuj 1
                                                                  4:6, 4:2* - Trzy błędy Li (w tym dwa podwójne błędy serwisowe) i robi się niebezpieczne 15-40. Pierwszego break pointa Chinka broni świetnym atakiem, a przy drugim Azarenka zagrywa bekhend w siatkę, równowaga.
                                                                  Skomentuj 2
                                                                  • Pottermaniack Zgłoś komentarz
                                                                    Li wróciła do gry, a mogło być już 5:2!
                                                                    • crzyjk Zgłoś komentarz
                                                                      kłopoty Li przy podaniu, czyli kostka przeszkadza, bo wybija się z tej nogi, mąż wygląda na załamanego
                                                                      4:6, 4:2* - Azarenka wygrywa pięć punktów z rzędu, na koniec obowiązkowe "Come on!".
                                                                      Skomentuj 2
                                                                      • Pottermaniack Zgłoś komentarz
                                                                        Oby Li przypomniała sobie Rzym, jak wygrywała kilka gemów pod rząd, teraz deszcz na pewno jej nie przeszkodzi. ;)
                                                                        • Alk Zgłoś komentarz
                                                                          Znacznie nizej nad siatka zagrywa Azara, na poczatku meczu zal bylo patrzec jak wysoko grala.
                                                                          4:6, *3:2 - Ależ błąd Li! Pusty kort, a Chinka pakuje bekhend w siatkę, równowaga!
                                                                          Skomentuj 2
                                                                          • RobertW18 Zgłoś komentarz
                                                                            Ciekawe, że S. F. jakoś nie powstrzymały jako zbyt krótkiej wypowiedzi "3:2 :)", natomiast powstrzymały poprawkę w odniesieniu do p. Pałuby mówiącą o "kostce, a nie kolanie".
                                                                            • Alk Zgłoś komentarz
                                                                              Ostatni punkt w gemie magia! Reszta to jak mowila Radwanska: Li gra stabilnie, bez wahan formy ;-D
                                                                              4:6, *3:2 - Agresywny return, a po chwili świetny lob po słabym ataku Azarenki i Li wychodzi na 30-0 przy podaniu przeciwniczki. Fatalny błąd Białorusinki i trzy break pointy! Pierwszego broni ładnym kończącym bekhendem, przy drugim pomaga taśma, został trzeci.
                                                                              Skomentuj 0
                                                                              4:6, *3:2 - Po przerwie dwa wspaniałe ataki i gem dla Chinki! Napięcie rośnie.
                                                                              Skomentuj 7
                                                                              • Pottermaniack Zgłoś komentarz
                                                                                A potem jej mąż założy okulary i GANGNAM STYLE. ;D
                                                                                • kyasix Zgłoś komentarz
                                                                                  Taa i: [i]"PARTY ROCK! LETS GO!! Party rock is in the house tonight Everybody just have a good time"[/i] ;D
                                                                                  • Pottermaniack Zgłoś komentarz
                                                                                    Nie, ja mam w głowie Li tańczącą do "Sexy and I know it" z pucharem, przy Vice i jej medialnym facecie. ;)
                                                                                    Zobacz więcej komentarzy (4)
                                                                                    Z ust Li padło "Perfect, thanks". Wszystko powinno być w porządku. Chinka wraca na kort.
                                                                                    Skomentuj 3
                                                                                    Szybka decyzja: Chinka po krótkim zabiegu będzie kontynuować grę z oklejoną kostką. To standardowa procedura. Nie ma na razie mowy o poddaniu spotkania.
                                                                                    Skomentuj 5
                                                                                    Zobacz więcej komentarzy (2)
                                                                                    Lekarz bada kostkę, nie kolano Chinki.
                                                                                    Skomentuj 3
                                                                                    Na kort natychmiast wkroczył lekarz.
                                                                                    Skomentuj 3
                                                                                    • salvo Zgłoś komentarz
                                                                                      ja nie chciałbym wygrywac w takich okolicznosciach i chyba nikt inny, ale Azarence to by chyba nie przeszkadzało
                                                                                      • RobertW18 Zgłoś komentarz
                                                                                        Nie tyle kolana, co kostki ... zbyt krótki komentarz - shit.
                                                                                        • wislok Zgłoś komentarz
                                                                                          Dziękuję,mieć takiego farta jak Azarenka - autostrada do finału-najpierw wypadła Serena,teraz Chinka...
                                                                                          4:6, 3:1* - Bardzo dobry sytuacyjny wolej Białorusinki na otwarcie gema, ale Li nie pozostaje dłużna i pięknie atakuje, kończąc wymianę bekhendem. Przy 30-15 Chinka upada na kort, wygląda to na poważny uraz kolana!
                                                                                          Skomentuj 0
                                                                                          4:6, 3:1* - Chinka gra w... kratkę. Wyrzuca return, a za chwilę zagrywa niesamowity kończący forhend. Dwa proste błędy Białorusinki i szansa dla Li na odrobienie części strat! Przepiękny winner z forhendu, gem dla tenisistki z Wuhan.
                                                                                          Skomentuj 3
                                                                                          4:6, *3:0 - Przepiękna wymiana w drugim punkcie, zwieńczona ładnym, orientacyjnym slajsem Li przy siatce. Azarenka naciera, uderza mocniej i dokładniej, a w nagrodę ma szansę na podwójnego breaka, którego zdobywa ładną bekhendową kontrą po linii.
                                                                                          Skomentuj 4
                                                                                          • Pottermaniack Zgłoś komentarz
                                                                                            To się nazywa love-Li shot. ;)
                                                                                            • mat32 Zgłoś komentarz
                                                                                              białoruski wyjec się trochę obudził... come on Li, nie poddawaj sie tak łatwo... wiekszość mieszkańców tej planety jest dziś za Tobą... :)))
                                                                                              • Alk Zgłoś komentarz
                                                                                                Odwrocony cross forehandowy i przelamanie dla Li, ladne zagranie.
                                                                                                Zobacz więcej komentarzy (1)
                                                                                                4:6, 2:0* - Po podwójnym błędzie Chinka miała szansę na przełamanie, ale Azarenka obroniła się świetnym podaniem, a następnie utrzymała serwis.
                                                                                                Skomentuj 3
                                                                                                4:6, *1:0 - Azarenka operuje głębszą piłką i lepiej się broni niż w pierwszym secie, zanotowała także pierwszego asa. Li stara się narzucać tempo w wymianach, choć z różnymi efektami. Równowaga.
                                                                                                Skomentuj 2
                                                                                                4:6, *1:0 - Azarenka pakuje bekhend w siatkę, a w kolejnym punkcie Li pokazuje rywalce, jak się powinno takie punkty grać, popisując się pięknym winnerem. Po krótkich perypetiach równowaga (Chinka miała szansę na skończenie gema), a po zepsutym bekhendzie Li Wika staje przed szansą na przełamanie, którą zamienia na gema głęboki returnem.
                                                                                                Skomentuj 2
                                                                                                Bardzo słaby set w wykonaniu liderki rankingu, zaledwie cztery uderzenia kończące przy 14 błędach. Li skończyła 12 piłek, zepsuła 18, też bez rewelacji, choć pokazała się ze znacznie lepszej strony.
                                                                                                Skomentuj 3
                                                                                                • salvo Zgłoś komentarz
                                                                                                  "zażyłość między Azarenką a Agnieszką"??? bo co? bo wstawiły sobie sweet focie na fb? nie widzialem miedzy nimi nigdy zazyłosci. nie wiem o czym ta komentatorka mowi ale nawet ES jest
                                                                                                  Czytaj całość
                                                                                                  za Li
                                                                                                  • RobertW18 Zgłoś komentarz
                                                                                                    "Kto leje wiatr" - dobrze powiedziane... Nie wiadomo, czy bardziej leje, czy bardziej przeszkadzają wiatry...
                                                                                                    • salvo Zgłoś komentarz
                                                                                                      jakim cudem Azara tak długo utrzymała sie na 1 miejscu? ale to juz prawie przeszłosc
                                                                                                      4:6 - Gorzej tego Azarenka nie mogła skończyć. Forhend daleko w aut, a za chwilę mamuci podwójny błąd serwisowy. Pierwszy set dla Li!
                                                                                                      Skomentuj 5
                                                                                                      Zobacz więcej komentarzy (2)
                                                                                                      *4:5 - Ależ wymiana! Długa, intensywna, z efektowną obroną i pięknym atakiem, zwieńczona kończącym bekhendem Li. Trzeci setbol! Return w aut i równowaga.
                                                                                                      Skomentuj 6
                                                                                                      Zobacz więcej komentarzy (3)
                                                                                                      *4:5 - Znakomicie obroniony przez Azarenkę, świetny atak przy siatce. Kolejna równowaga.
                                                                                                      Skomentuj 1
                                                                                                      *4:5 - Forhend Azarenki w aut i kolejny setbol!
                                                                                                      Skomentuj 0
                                                                                                      *4:5 - Żadnych zmian, Li atakuje każde podanie Azarenki. Cudowny kończący return przy 30-30 dał jej nawet piłkę setową, ale Białorusinka obroniła ją bekhendem pod nogi Li. W kolejnym punkcie Liderka rankingu genialnie minęła nacierającą Chinkę, a ta zrewanżowała się pięknym atakiem. Druga równowaga.
                                                                                                      Skomentuj 0
                                                                                                      *4:5 - Chince rozregulował się celownik! Cztery bekhendy lądują w siatce lub na aucie i zamiast zakończenia seta mamy kolejne przełamanie.
                                                                                                      Skomentuj 4
                                                                                                      Zobacz więcej komentarzy (1)
                                                                                                      3:5* - Li nie przebiera w środkach. Uderza mocno i głęboko, czasem niestety za głęboko. Azarenka utrzymuje podanie.
                                                                                                      Skomentuj 5
                                                                                                      • fulzbych vel omnibus Zgłoś komentarz
                                                                                                        Chinka gra wszystko albo nic na ogromnym ryzyku i jest bardzo nerwowa. Na dłuższą metę nie wróżę jej sukcesu.;-)
                                                                                                        • wislok Zgłoś komentarz
                                                                                                          Raczej to Na Li psuje niż Azarenka wygrywa.. Już dawno tak bezradnej Białorusinki nie widziałem.
                                                                                                          • Anah Zgłoś komentarz
                                                                                                            a niech to!
                                                                                                            Zobacz więcej komentarzy (2)
                                                                                                            Odnośnie serwisu Azarenki - jak na razie nie wygrała punktu po drugim podaniu.
                                                                                                            Skomentuj 3
                                                                                                            *2:5 - Azarenka wyraźnie zagubiona, bez pomysłu na grę. Solidna Chinka nie popełnia błędów i obejmuje prowadzenie 40-0 przy własnym podaniu, a gema kończy przepięknym kończącym forhendem.
                                                                                                            Skomentuj 3
                                                                                                            2:4* - Li jest znacznie agresywniejsza od rywalki i bez cienia zahamowania atakuje słaby serwis przeciwniczki, trzy break pointy. Przy drugim przepiękny bekhend Chinki po linii i kolejne przełamanie!
                                                                                                            Skomentuj 6
                                                                                                            Zobacz więcej komentarzy (3)
                                                                                                            *2:3 - Lawina bekhendowych błędów Chinki, a na koniec świetny return Azarenki, która każdy wygrany punkt kwituje głośnym "Come on!".
                                                                                                            Skomentuj 4
                                                                                                            Zobacz więcej komentarzy (1)
                                                                                                            1:3* - Azarenka chyba wyciąga wnioski z pierwszych gemów, w których była zdecydowanie za pasywna i pierwszy punkt gema wygrywa po bardzo dobrym ataku. Z pomocą Li przychodzi jednak dobry serwis i daje jej dwa kolejne punkty, na co Białorusinka reaguje kończącym odwrotnym bekhendem, po 30. Ponownie dwa świetne serwisy Chinki, ale po drugim wyrzuca w aut prostego drajw-woleja, równowaga.
                                                                                                            Skomentuj 2
                                                                                                            • wislok Zgłoś komentarz
                                                                                                              2:3 niestety. Jednak to Chinka gra lepiej i miejmy nadzieje opanuje ten swój serwis,prosty błąd dał gema.
                                                                                                              • Alk Zgłoś komentarz
                                                                                                                Tak wysokie returny jakie wrzuca Azara to raczej nie dzis. Ale przedluzanie wymian - dobry pomysl!
                                                                                                                1:3* - Podwójny błąd Wiki na otwarcie gema. Po chwili kapitalne przyśpieszenie Li z bekhendu, kończący forhend w biegu i dwie szanse na przełamanie! Mocny return i Chinka z kolejnym breakiem!
                                                                                                                Skomentuj 1
                                                                                                                *1:2 - Dobry wyrzucający serwis Li, ostry bekhend po krosie i gem wędruje na konto Chinki.
                                                                                                                Skomentuj 4
                                                                                                                Zobacz więcej komentarzy (1)
                                                                                                                1:1* - Ależ piękna akcja Li! Pierwsza dłuższa wymiana i od razu piękny kończący forhend na koniec. Potem dwa błędy, ale też as i robi się 30-30. Kolejny znakomity forhend daje Chince szansę na zamknięcie gema, a po błędzie z bekhendu mamy pierwszą równowagę.
                                                                                                                Skomentuj 1
                                                                                                                Nie ma wątpliwości, kogo wspiera publiczność. Każdy punkt zdobyty przez Chinkę nagradzany jest głośnymi brawami. Punkty Azarenki... niekoniecznie.
                                                                                                                Skomentuj 0
                                                                                                                1:1* - Dwa agresywniejsze punkty w wykonaniu tenisistki z Wuhan i obrończyni tytułu musi bronić się ze stanu 0-30. Dwa złe i dwa dobre returny Chinki, przełamanie powrotne. Gra jest na razie bardzo szarpana.
                                                                                                                Skomentuj 0
                                                                                                                *1:0 - Nerwowa Li zaczyna od podwójnego błędu serwisowego, ale już w kolejnym punkcie popisuje się ładnym kończącym forhendem. Znakomity return Azarenki, wyrzucone dwa kolejne bekhendy Chinki i liderka rankingu zaczyna od przełamania.
                                                                                                                Skomentuj 1
                                                                                                                Wynik będzie podawany od strony Wiktorii Azarenki. Gwiazdka przy wyniku oznacza tenisistkę serwującą w gemie. Przykładowo, 6:4, 2:3* oznacza, że Białorusinka wygrała pierwszego seta 6:4, zaś w szóstym gemie drugiej partii serwuje Chinka.
                                                                                                                Skomentuj 1
                                                                                                                W drodze do finału Chinka nie straciła seta, pokonując m.in. Agnieszkę Radwańską i Marię Szarapową. Białorusinka przegrała jedną partię (z Jamie Hampton), a w pierwszych sześciu meczach mierzyła się z tylko jedną tenisistką rozstawioną, oznaczoną numerem 29. Sloane Stephens.
                                                                                                                Skomentuj 2
                                                                                                                Losowanie wygrała Azarenka, która wybrała return. Pięć minut rozgrzewki i rozpoczynamy ostatni pojedynek kobiecego Australian Open!
                                                                                                                Skomentuj 0
                                                                                                                Tenisistki wyszły na kort!
                                                                                                                Skomentuj 0
                                                                                                                Wiktoria Azarenka trofeum wywalczyła rok później, w finale rozbijając Marię Szarapową i wygrywając pierwszą w karierze lewę Wielkiego Szlema. Białorusinka wywalczyła wówczas także pozycję liderki rankingu.
                                                                                                                Skomentuj 3
                                                                                                                • RobertW18 Zgłoś komentarz
                                                                                                                  Być może jego spostrzeżenia są o wiele cenniejsze niż to, co głosi p. Wiktorowski. Nie zaszkodziłoby, gdyby p. Agnieszka słuchała takich głosów...
                                                                                                                  • Pottermaniack Zgłoś komentarz
                                                                                                                    Mógłbyś powtórzyć?
                                                                                                                    • wislok Zgłoś komentarz
                                                                                                                      Komentarz Matsa do Azarenki bezcenny.
                                                                                                                      Obie tenisistki po raz drugi zagrają o tytuł w Meblourne. W 2011 roku Na Li osiągnęła finał, w którym musiała uznać niegrającej już Kim Clijsters.
                                                                                                                      Skomentuj 2
                                                                                                                      Więcej szczegółów dotyczących pojedynku można znaleźć w naszej zapowiedzi. Zapraszamy do lektury!
                                                                                                                      Skomentuj 4
                                                                                                                      • crzyjk Zgłoś komentarz
                                                                                                                        Vika czuje się z tym dobrze co zrobiła, z przerwą medyczną, bo wszyscy zapomną, Wy też zapomnicie?! ;)
                                                                                                                        • vamos Zgłoś komentarz
                                                                                                                          Naprzód boska Nalinko!
                                                                                                                          • Alk Zgłoś komentarz
                                                                                                                            Bij Azara ten chinski, wyjatkowo agresywnie grajacy, zdumiewajaco dobrze serwujacy, niszczycielski z backhandu, mur. Ofensywny chinski mur. To sie nie moze udac..
                                                                                                                            Zobacz więcej komentarzy (1)
                                                                                                                            Liderka rankingu wygrała cztery ostatnie konfrontacje, w tym niedawny pojedynek w fazie grupowej Mistrzostw WTA.
                                                                                                                            Skomentuj 0
                                                                                                                            To będzie już dziesiąty pojedynek między Białorusinką i Chinką. Dotychczasowy bilans spotkań przemawia minimalnie na korzyść Azarenki, która wygrała pięć spotkań.
                                                                                                                            Skomentuj 0
                                                                                                                            Od godziny 9:30 zapraszamy na relację na żywo z meczu finału wielkoszlemowego Australian Open pomiędzy Wiktorią Azarenką i Na Li.
                                                                                                                            Skomentuj 1
                                                                                                                            • pedro Zgłoś komentarz
                                                                                                                              Dajesz potężna NaLinko!! Tytuł ci się należy! Symulantka z Białorusi będzie płakać!