MŚ w biathlonie: Czy reprezentanci Polski zdobędą medal?
Cele kadry mężczyzn i kobiet są zupełnie odmienne. O ile panie stać na walkę o miejsca na podium, o tyle dla panów sukcesem będzie już awans do czołowej sześćdziesiątki. Mężczyźni będą się skupiać na walce o utrzymanie lokaty w dwudziestce klasyfikacji Pucharu Narodów, która decyduje o rozdziale kwot startowych na igrzyskach olimpijskich w Soczi. - Mistrzostwa świata zadecydują o tym ilu zawodników będzie mogło wystartować podczas igrzysk olimpijskich. Istotna będzie tu punktacja Pucharu Narodów. Do 20. miejsca kraje będą mogły być reprezentowane w Soczi przez czterech biathlonistów, poniżej tej pozycji tylko przez jednego, a w takim przypadku odpada m.in. udział w rywalizacji sztafet. Dziewczyny nie mają tego problemu. Panowie będą musieli powalczyć, aby spełnić międzynarodowe kryteria, bo na razie znajdują się na granicy - przyznał w jednym z wywiadów trener reprezentacji Polski, Adam Kołodziejczyk.
Nic w tym dziwnego, bowiem przez lata motorem napędowym polskiego biathlonu był Tomasz Sikora. W czasie trwania kariery Sikory nie objawił się talent żadnego z młodych polskich biathlonistów. Pojedyncze punkty Pucharu Świata zdobywał Krzysztof Pływaczyk, ale było to za mało, by myśleć o sukcesach. Medale Mistrzostw Świata Juniorów zdobywał co prawda Łukasz Szczurek, ale w dorosłym biathlonie bardzo rzadko zdobywa punkty PŚ. Obaj ci zawodnicy będą brali udział w tegorocznych mistrzostwach, a oprócz nich do kadry powołani zostali Grzegorz Guzik, Adam Kwak i Łukasz Słonina.
-
rikitiki Zgłoś komentarzTrochę szczęścia i jest szansa na medal. Mocno trzymam kciuki
-
Szymonn Zgłoś komentarzmiejmy nadzieję, że został wyczerpany. Powodzenia.