Nowa norweska królowa i ostatni taki start Justyny Kowalczyk. Tak zapamiętamy PŚ w Lillehammer
Daniel Ludwiński
Nowa narciarska królowa
Nie ma wątpliwości - Lillehammer Tour należał do Heidi Weng. Nie chodzi nawet tylko o suche wyniki, które czasami bywają mylące, ale o styl w jakim biegała Norweżka. 25-latka była bezsprzecznie najlepszą uczestniczką zawodów rozegranych w jej kraju i pokazała, że ten sezon może należeć do niej. Weng długo pozostawała w cieniu sławniejszych rodaczek, jednak po zawieszeniu Therese Johaug i przy słabszej formie Marit Bjoergen wskoczyła na pozycję numer jeden i nie wydaje się, aby miała ją komuś oddawać.
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Wojciecha Fortuny: nie uniosłem ciężaru popularności
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
yes Zgłoś komentarzkróla Norwegii Haralda V". I niech tak będzie...