"Doktor Stalowy Młot" został ukształtowany przez nich. Wszyscy ludzie Kliczki
Nestor boksu stworzył wielkiego Kliczkę
W 2004 roku nastąpił zmiana na stanowisku głównego trenera, a Sdunka zastąpił legendarny Emanuel Steward. Amerykanin już wtedy był jedną z najwybitniejszych postaci w tym fachu, współpracując chociażby z Lennoxem Lewis czy Thomasem Hearnsem. I choć debiut duetu Steward - Kliczko wypadł fatalnie, bo w kwietniu 2004 roku Lamon Brewster znokautował "Doktora", to ten tandem działał dalej.
Steward zrobił z Kliczki maszynę nie do pokonania. Uruchomił jego nogi, sprawił, że mistrz olimpijski nie przyjmował ciosów i nie było okazji do kolejnego nabijania się z jego "szklanej" szczęki. 16 kolejnych zwycięstw, zunifikowanie tytułów WBA, IBF, IBO i WBO spowodowało, że Steward w cudowny sposób odmienił podopiecznego.
Kliczko był nie do powstrzymania, ale 25 października 2012 roku świat obeszła tragiczna informacja. Trener urodzony w Bottom Creek zmarł w trakcie przygotowań Ukraińca do pojedynku z Mariuszem Wachem. Nawet mówiło się o możliwości odwołania starcia z Polakiem, ale tak się nie stało.
Kliczko potrzebował zaufanego człowieka. Sięgnął po wychowanego przez Stewarda Johnathona Banksa, który w 2009 został znokautowany przez Tomasza Adamka.
ZOBACZ WIDEO: Łukasz Jurkowski: To będzie piekło i wielkie przeżycie, tworzymy nową historię KSW