EBL. Nie wszystkie transfery "wypaliły". Które posunięcia kadrowe okazały się najbardziej chybione?

Niemal 10 kolejek w Energa Basket Lidze za nami. Śmiało można już znaleźć transfery, które w skrócie można podsumować, jako nietrafione. Zdecydowanie najtrudniej jest znaleźć odpowiedniego środkowego.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Carl Engstrom (Polpharma Starogard Gdański)

To był największy - dosłownie i w przenośni - znak zapytania, jeżeli chodzi o transfery Marcina Lichtańskiego. Trener "Farmaceutów" chciał mieć wysokiego środkowego i wybór padł na 28-letniego Szweda, który ma aż 216 centymetrów wzrostu.

Na Kociewiu trudno jednak powiedzieć, że był wzmocnieniem. Rozegrał zaledwie cztery mecze, notując w nich średnio po 3 punkty i 3 zbiórki. Aktualnie tak Engstroma, jak i Lichtańskiego w Polpharmie już nie ma. I chyba śmiało można powiedzieć, że to były dwa największe błędy popełnione w Stargardzie Gdańskim przy budowie zespołu na sezon 2019/2020.

Kto był najsłabszym środkowym sprowadzonym do EBL?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • morcinek Zgłoś komentarz
    Widać że wlodarze klubowi ściągają zawodników w ciemno albo po krótkich filmikach z Youtube