Najsłabsza piątka 1. kolejki TBL
Patryk Kurkowski
Christian Eyenga (Stelmet Zielona Góra) - 4 punkty, 2 zbiórki, przechwyt
Jak na gwiazdę ligi, to Eyenga spisał się wprost dramatycznie. Amerykanin miał fatalną skuteczność w meczu z Kotwicą Kołobrzeg (zaledwie 1/7 za 2 i 2/4 za 1) i niewiele brakowało, aby to "Czarodzieje z Wydm" sięgnęli po zwycięstwo. Eyenga ogólnie nie wyróżnił się niczym i bez wątpienia zasłużył na miejsce w piątce najsłabszych koszykarzy 1. kolejki. Zwłaszcza że rozbudził nieco apetyty, znakomitym występem przeciwko Treflowi Sopot w Superpucharze Polski.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (24)
-
survival1 Zgłoś komentarza gdzie witke z rosy ?
-
jaroKlin Zgłoś komentarzKandydaturę Sappa z walecznej Kotwicy SF mogły sobie darować, skoro na tej samej pozycji gra Brandwein. Brakuje w zestawieniu najgorszego gracza z pozycji rzucającego.
-
BartekKO Zgłoś komentarzO Koszarku zapomnieli.
-
Henryk Zgłoś komentarzNo, cóż "koń ma cztery nogi i też się czasem potknie", nieprawdaż ?.Nic ująć nic dodać.
-
bachus Zgłoś komentarzcos kiedys pokazywałes,hihihihihihihihihiihi.afe.
-
bachus Zgłoś komentarzCzytasz fuckt;))
-
zaklinacz węża Zgłoś komentarzsię na Bayern,napewno tak jest,musi być w formie bo od niego dużo zależy.
-
Tomyy Zgłoś komentarzNo to Eyenga będzie zmotywowany na kolejne mecze :)