Czas na start I ligi! Dla kogo TBL?

zdecyduja sie na 18 druzyn i rozdadza dzika karte.

pokazali nic. Ja wiem, że wielu graczy dostanie szansę, żeby się pokazać, ale pomyślcie ilu świetnych graczy zawędrowało w tym roku do TBL. Nasza kadra Koralino ugrała tak dużo, bo była najnormalniej w świecie dobrze funkcjonującą i zbudowaną drużyną. I historia nie raz już pokazała, że zespoły wielkich gwiazd i indywidualności niekiedy są gorsze od zespołów średniej klasy zawodników, ale dobrze do siebie dopasowanych i uzupełniających się na boisku. Ale to tylko i wyłącznie zasługa dobrego trenera, a nie wiem czy takich posiadają te teoretycznie słabsze drużyny. Może jakieś indywidualności nam się objawią, ale nie sądzę by z tych drużyn z bardziej anonimowymi nazwiskami wyrósł jakiś czarny koń rozgrywek. Powiem szczerze, że karty będzie rozdawał Łańcut, chociaż w tamtym roku po sparingach stwierdziłem to samo, a później bywało różnie. Ale w tym momencie to najlepiej przygotowana drużyna do rozgrywek. Ostrów tym składem czołówka jak nic, wiem, że nazwiska nie zawsze zapewniają sukces, ale to stare wygi boiskowe, to nie może nie wypalić. Zresztą fajnie zbilansowany skład. Legia... Trybański - fajnie. A kto tego Trybańskiego uruchomi pod koszem jak nie macie rozgrywającego? Dlatego nie byłbym taki pewien co do ich wysokich lokat. Wielu wymienia Krosno, no trudno tym składem nie być w czołówce, ale czy to będzie lider to się okaże, potencjał na pewno jest. I co Panowie? Trzy dobre ekipy, które według mnie odstają od reszty, na razie odpuszczam Legię, ocenię po pierwszym meczu, ale ja mam wątpliwości. I obstawiam tą trójkę jako medalistów. Gdzieś w to się może wplątać Legia, ale nie musi. Jak to zazwyczaj bywa są ekipy, które mogą namieszać, ale jak Legia nie muszą. Według mnie są trochę słabsze niż moja trójka, ale drzemie w nich potencjał. Jest ich pięć: Bydgoszcz, Gliwice, Siedlce, Spójnia i Pruszków. Mogą być w ósemce, ale nie muszą. Gdybym nie widział na żywo Tychów i Zagłębia to po papierze bym ich też tutaj zaliczył, ale jednak chyba na razie się wstrzymam. Od czasu do czasu wzmocniona Rosa może gdzieś napsuć krwi. Ale tylko wzmocniona. Reszta dostarczyciele punktów. Także wybaczcie, ale w porównaniu z tamtym rokiem gdzie pół ligi było naprawdę mocne wygląda to marnie. Widzę trzy, może cztery mocne ekipy plus kilka takich, które mogą grać dobrze, ale niekoniecznie.

stałym nie przewidywalnym poziomie sportowym. Ja myślę, że koszykówka w końcu zaczęła się rozwijać i przyciągać zarówno młodzież na treningi jak i jej kibiców na mecze. Wyprowadzając cię z takiego podejścia proponuję przypomnieć sobie zawodników naszej polskiej reprezentacji, którzy nie wiesz dlaczego ugrali tak dużo.