Hop-Bęc po 4. kolejce Tauron Basket Ligi
Patryk Kurkowski
BĘC
Polpharma bez Polaków?
Na sam koniec Polpharma. Niby to polska firma, ale Polacy jakby byli w tle. Znaczy Amerykanie grają, a reszta asystuje. Od czasu do czasu i oni coś zdobędą, ale bez świetnej postawy graczy zza oceanu to nie wypala. Potwierdzeniem są dwa ostatnie mecze starogardzian. Jeden zakończył się wygraną, drugi klęską. Rodzimi zawodnicy zdobyli dla "Kociewskich Diabłów" aż 18 punktów, czyli mniej niż np. Danny Gibson dla Rosy. Procentowo nie wygląda to tak dramatycznie (30 procent), ale to w tym przypadku nie jest miarodajna wykładnia.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
-
jimijim Zgłoś komentarzobydwoje panowie Q mieli na koncie tyle samo punktów, pomijając fakt, że Woods sam siebie dodatkowo zatrzymał bardzo słabą egzekucją rzutów wolnych... SZG zatrzymało ale AZS, a nie Woods'a, a ten sam meczu nie wygra...
-
Łukasz Gębski Zgłoś komentarzIle razy można użyć sformułowania "niemniej jednak" w jednym akapicie? Chodzi o wypowiedź w kontekście Pawła Kikowskiego.