Świąteczny hit w PLK. Kto dysponuje mocniejszą armią?
Rezerwowi:
PGE Turów Zgorzelec: Michael Gospodarek, David Jackson, Kacper Borowski, Michał Lichnowski, Uros Nikolić, Mateusz Kostrzewski.
Trener Fischer ma do swojej kilku ciekawych zmieników. Ostatnio na konferencji prasowej szkoleniowiec PGE Turowa przyznał: "Dla mnie nie ma znaczenia kto zaczyna mecz w pierwszej piątce, ważne jest to, którzy zawodnicy grają w ostatnich pięciu minutach. Na to warto patrzeć". Ważną rolę w jego układance odgrywają Borowski i Kostrzewski. Zwłaszcza ten pierwszy zrobił duży krok do przodu, po tym jak rozstał się z klubem ze Słupska, w którym się wychował.
Stelmet BC Zielona Góra: James Florence, Kamil Zywert, Przemysław Zamojski, Jakub Der, Armani Moore, Vladimir Dragicević, Adam Hrycaniuk.
Trener Artur Gronek często rotuje pierwszą piątką. Były mecze, w których nawet Koszarek lądował na ławce, a w jego miejsce pojawiał się Florence. Podobnie było w przypadku Zamojskiego czy Moore'a. Mocną pozycję zaczyna sobie wyrabiać Dragicević, który jako ostatni dołączył do Stelmetu BC.
-
Henryk Zgłoś komentarzBrawo stary dobry Zastal, daliście jednak radę !!!.
-
Widzę Myszy Zgłoś komentarzciry. Dokładnie tak jak mówiłem rok temu.ahahahahhah leżę
-
Gabriel G Zgłoś komentarzWojsko to jedno a dowodzenie tym wojskiem to drugie. Suma tych składników plus tzw szczęście dnia da nam wynik. Stawiam na Tury choć uważam, że Stelmet ma skład silniejszy.
-
marleyy Zgłoś komentarzKoszarka biorę w ciemno