Odświeżamy historię Derbów Trójmiasta: kłótnie Pacesasa, protesty kibiców i... soczek Blassingame'a
Pewna ręka Kowalczyka. Protest klubu z Sopotu
Sporo kontrowersji było podczas 27. Derbów Trójmiasta. Na sekundę przed zakończeniem spotkania gospodarze przy wyniku 64:64 wprowadzali piłkę do gry na polu ataku. Podanie od Piotr Szczotki powędrowało w ręce Sebastiana Kowalczyka, który był, zdaniem jednego z sędziów, faulowany przez Tyreeka Durena. Młody rozgrywający Asseco celnie wyegzekwował trzy rzuty wolne.
Klub z Sopotu złożył nawet protest. - Składamy protest, ponieważ odnieśliśmy wrażenie, że kilka nietrafnych decyzji sędziowskich w ostatnich fragmentach spotkania mogło mieć decydujący wpływ na końcowy wynik meczu - mówił Roman Szczepan Kniter.
Końcowy wynik nie został zweryfikowany. Asseco wygrało 66:64 i tym samym odniosło piątą wygraną z rzędu w Derbach Trójmiasta.
Asseco Gdynia - Trefl Sopot 66:64 (Hickey 26, Kowalczyk 11 - Śmigielski 22, Majok 15)
Bilans: Asseco - Trefl 19:7
Jak potoczy się piątkowe spotkanie w Hali Stulecia? Czy Trefl przełamie fatalną passę? Początek zawodów o godzinie 18:00.
-
bamberyla Zgłoś komentarzByłem na rekordowym (frekwencyjnie) meczu. Ergo wypełniona po sufit, wrażenie prawie jak w NBA :) To se ne vrati, niestety.
-
marleyy Zgłoś komentarzWoods, to był zawodnik! dawać go jeszcze raz