Cztery mecze prawdy dla BM Slam Stali
BM Slam Stal (20:8) - Anwil (21:7) - niedziela 19:00
Szlagier 27. kolejki PLK. Mecz o pierwsze miejsce w tabeli. Jeśli ostrowianie wygrają wyżej niż 15 punktami, przeskoczą włocławian w tabeli. Co prawda BM Slam Stal spisuje się znakomicie we własnej hali (tylko dwie porażki), ale "Rottweilery" są ostatnio w świetnej dyspozycji i raczej trudno spodziewać się tego, żeby w Ostrowie Wielkopolskim miały przegrać tak wysoko.
Raczej można oczekiwać wyrównanego starcia, w którym obie drużyny będą chciały wykorzystać swoje atuty: po stronie gospodarzy: szybkość Johnsona i siłę fizyczną Kinga, po stronie Anwilu: kreatywność Łączyńskiego i skuteczność Sobina.
- Zapowiada się fajne widowisko, obyśmy my też na parkiecie temu wszystkiemu sprostali. BM Slam Stal wygrała 12 meczów z rzędu, my nie przegraliśmy od ośmiu spotkań. Ktoś zakończy swoją serię - przekonuje Kamil Łączyński, rozgrywający włocławian.
Pierwsza runda: Anwil - BM Slam Stal 80:65
ZOBACZ WIDEO Szczere słowa Adama Bieleckiego o dramatycznej śmierci kolegów na Broad Peak-
Henryk Zgłoś komentarzZastal chyba nie zapomniał jak się wygrywa z Ostrowem.
-
hmm Zgłoś komentarzHEJ STAL !!!!
-
wąż Zgłoś komentarzprzeciez stal to klaoswa druzyna dzisiaj zmiecie anwilek jednym ruchem :)))))))))))))))