Odrodzenie czy koniec? Ślęza przed wielką szansą
Krzysztof Kaczmarczyk
Wyczyścić głowę, zapomnieć o wyniku
Ślęza prowadzi 2:0, ale trener Arkadiusz Rusin doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że to tak naprawdę nic nie znaczy. Do mistrzostwa potrzeba bowiem trzech wygranych, a ten ostatni krok niekiedy bywa najtrudniejszy.
- W takich seriach liczy się krótka pamięć. Trzeba zapomnieć o tym, co było i skupić się na tym, co przed nami - mówi. Ma też swój cel na wyjazd do Krakowa. - Jedziemy tam po jedną wygraną - przekonuje.
Wrocławianki wygrały już w tym sezonie pod Wawelem. W styczniu w meczu ligowym było 71:55.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)