BLK: Jordan w Ostrovii, a Sosna w Ślęzie. Maliszewska liczy na siłę zespołu

Krzysztof Kaczmarczyk 19 Lipca 2017, 20:01

Katarzyna Maliszewska: Jestem pełna optymizmu

Katarzyna Maliszewska po rocznej rozbracie z koszykówką wraca do gry. W środę Energa Toruń oficjalnie potwierdziła podpisanie umowy z doświadczoną skrzydłową, która słynie z doskonałego rzutu.

Koszykarka jest bardzo optymistycznie nastawiona do powrotu do gry po urlopie macierzyńskim. W tym czasie zdążyła wyjść za mąż i urodzić syna Maksymiliana.

- Jestem pełna optymizmu. Miałam rok przerwy, ale przygotowuje się solidnie do treningów - przekonuje.

Jak sama przyznaje liga będzie ciekawa, a ona liczy na toruński kolektyw. - Patrząc na składy to w lidze będzie kilka wyrównanych zespołów. To drużyna odnosi zwycięstwo. Można mieć nawet teoretycznie delikatnie słabszy skład, ale tworzyć zespół, pokonujący każdego - dodaje.