Gwiazdy i wielkie pieniądze. Czas na NBA
Jakub Artych
2. LeBron James (Cleveland Cavaliers) 33 285 7091. Stephen Curry (Golden State Warriors) 34 682 550
Na czele zestawienia znaleźli się dwaj najwybitniejsi. To oni są największym wzorem do naśladowania i to na nich skupia się największa uwaga mediów.
Minimalną większą gażą może pochwalić się Stephen Curry, który do lipca 2017 roku inkasował wręcz śmieszne pieniądze (44 mln przez 4 lata). Wszystko zmienił oczywiście nowy kontrakt, dzięki któremu zarobi w ciągu pięciu lat 201 mln dolarów. Jeżeli dodamy do tego indywidualne umowy sponsorskie, kwota Amerykanina wzrośnie do 350 mln.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Romano Zgłoś komentarzMillsap i Hayward najbardziej przepłaceni.
-
Fan BASKET Zgłoś komentarzCiekawe ile w obecnych czasach mógłby zarabiać Jordan. Obstawiam 50 baniek rocznie :)