Wielkie mecze Rodriguez i Reid, CCC rozgromiło Widzew

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

CCC z trzecią wygraną z rzędu

Żadnych złudzeń nie miały łodzianki na to, że mogą ograć coraz lepiej grające polkowiczanki. We własnej hali Widzew przegrał aż 66:99 i pozostaje bez wygranej po siedmiu meczach sezonu.

Pomarańczowe już po pierwszej kwarcie przegrywały 15:30 i nie szło się doszukać jakiejkolwiek rzeczy, która mogłoby pozwolić łodziankom na powrót do meczu. Skutecznie zza łuku rzucała Elina Dikeoulakou, pod koszem dominowała Temi Fagbenle i CCC spokojnie powiększało prowadzenie.

33 punkty różnicy najlepiej odzwierciedla przepaść pomiędzy zespołami. Dikeoulakou wykorzystała 5 z 6 prób zza łuku i zaliczyła 21 punktów. Pod koszami swoje zrobiły Fagbenle i Artemis Spanou - pierwsza wywalczyła 18 oczek, druga dodała 14 i 6 asyst oraz 5 zbiórek.

W Łodzi mogą być zadowoleni z Kathleen Scheer. Ta po raz kolejny zagrała bardzo skuteczna i już teraz można jej transfer nazwać najlepszym, jakiego dokonano w Widzewie w obecnych rozgrywkach.

ZOBACZ WIDEO: Zawodniczki pole dance odcinają się od klubów go-go. Duże perspektywy przed nowym sportem

Widzew Łódź - CCC Polkowice 66:99 (15:30, 15:22, 20:22, 16:25)

Widzew: Kathleen Scheer 20, Brandi Harvey-Carr 11, Roksana Schmidt 12, Klaudia Gertchen 10, Julia Drop 7, Daria Zawidna 6, Adriana Kopciuch 0, Wiktoria Zapart 0.

CCC: Elina Dikeoulakou 21, Temi Fagbenle 18, Antonija Sandrić 16, Artemis Spanou 14, Magdalena Leciejewska 9, Alysha Clark 7, Angelika Stankiewicz 5, Weronika Gajda 5, Bria Holmes 4, Magdalena Idziorek 0. 

Kto ma największe szansę wygrać rundę zasadniczą?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)