Gwiazdy I ligi z szansami na grę w EBL
Jakub Artych
Michael Hicks (R8 Basket Kraków)
Amerykanin nie odcinał kuponów w I lidze. Wielokrotnie grał bardzo samolubnie, jednak obok jego statystyk nie można przejść obojętnie. To najlepszy strzelec na zapleczu EBL, który oddał w sumie 110 celnych rzutów za trzy punkty (skuteczność 41 proc.). Jeżeli R8 Basket Kraków nie awansuje do ekstraklasy, to Michael Hicks powinien wrócić do wyższej ligi. Tutaj jest jego miejsce.
Statystyki średnie: 19.7 pkt, 2.6 zb., 2.5 as.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
Andi - Prawdziwy Kibic Zgłoś komentarzA gdzie Śpica???
-
Marecki11 Zgłoś komentarzMarek Zybert
-
Gabriel G Zgłoś komentarzzejściem na poziom I ligi grzał w ekstraklasie ławę. Co drugi sprawny combo z USA zrobi z Dymały wiatrak etc. etc. Owszem dalbym szansę zaistnienia w EBL takim graczom jak Kobel czy Struski czy Konopatzki ale decyzja taka byłaby też obdarzona ryzykiem. Ponadto gdyby mieli Oni trafić do ekstraklasy to tylko do klubów z dołu tabeli gdzie mogliby dostać minuty. Przykład Matczaka to najlepszy dowód, że tak być powinno. Aktualnie w naszej lidze dobre miejsce dla młodych to Asseco i Rosa z pierwszej ósemki oraz może GTK bo Turkiewicz umie pracować z młodzieżą.
-
Unia L. Zgłoś komentarzJakub Kobel