Energa Basket Liga. Fascynujący wyścig po tytuł MVP sezonu. W grze duże nazwiska

Karol Wasiek
Karol Wasiek

James Florence (Arka Gdynia)

Co prawda początek sezonu miał mocno przeciętny, ale ostatnio wskoczył na znacznie wyższe obroty. To jest ten James Florence, którego pamiętamy z finałowej serii Stelmetu z Polskim Cukrem - został tam uznany MVP. Minione tygodnie w wykonaniu amerykańskiego combo-guarda są wręcz wyśmienite. Florence w samym grudniu przeciętnie notował przeciętnie ponad 19 punktów i był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Arki. Florence ma serię 11 spotkań z rzędu, w których notuje ponad 10 oczek. Na wyróżnienie zasługują mecze z Limoges (7/8 za trzy) i występ przeciwko Kingowi Szczecin, w którym Florence uzyskał aż... 35 punktów, trafiając 10 z 15 rzutów z dystansu.

Statystyki: 15,6 punktu, 4,3 asyst

MVP sezonu zasadniczego w EBL zostanie...?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • Gabriel G Zgłoś komentarz
    W grze duże nazwiska - powiada redaktor. Serio? Sorry, że trochę popsuję nastrój ale moim zdaniem nie ma w EBL dużych nazwisk. Zdanie można by uznać za prawidłowe gdyby autor
    Czytaj całość
    zaznaczył, że chodzi o duże nazwiska w naszej małej skali :)
    • -ABC- Zgłoś komentarz
      A gdzie Fifi tak chwalony przez moich współbraci??...a tak serio...z tego zestawienia najlepiej wypada Sokół...na niego nikt nie gra bo on robi swoje...reszta to grajkowie na których się
      Czytaj całość
      gra...i albo to zdaje egzamin albo nie zdaje...czasami nie zdaje a Sokół robi swoje
      • Stawik Zgłoś komentarz
        Gdzie jest napisane, że to środkowy?