EBL. Rusza karuzela transferowa. Czas na pierwsze ruchy
GTK bez trenera. Słoweniec odmówił
Sporo dzieje się w obozie GTK Gliwice. Ostatnio prezes Jarosław Zięba ogłosił zbudowanie polskiej części składu (dziewięciu zawodników, w tym: Daniel Gołębiowski i Szymon Łukasiak). Sęk w tym, że nowi gracze rozmawiali z trenerem Teo Hojcem, który był niemal o krok od podpisania kontraktu z GTK. W ostatniej chwili Słoweniec, gdy już wszystkie warunki umowy były ustalone, oznajmił, że nie będzie w stanie przyjechać do Gliwic. Klub i jego agent mówią nam o powodach rodzinnych.
Przedstawiciele GTK nie ukrywają rozczarowania takim rozwojem wydarzeń. Widzieli w nim "nowego Olivera Vidina", który zrobił dużo dobrego w Śląsku Wrocław. Teraz są zmuszeni do ponownych rozmów z trenerami. Najprawdopodobniej nowym szkoleniowcem będzie obcokrajowiec.
-
Stelmet_Falubaz Zgłoś komentarzWydaje mi sie ze jak zawodnicy nie znajda duzo lepszych kontraktow w silniekszych ligach to zostana w Stelmecie.
-
WOP Zgłoś komentarzOby nie zrobił błędu i wrócił do Anwilu. Jakoś Milicić nie miał do niego przekonania. Znów grzałby ławę przez 30 minut.
-
-ABC- Zgłoś komentarzułożyć i zaufać...a to kiedy kibice wrócą do hal i kluby zaczną normalnie funkcjonować będzie świetną kartą przetargową na kolejne lata kariery...inna sprawa to VTB i możliwość grania w najlepszych (może poza hiszpańską ligą) rozgrywkach w całej Europie