Plusy i minusy tygodnia w EBL. Polak potrafi tak zespołowo, jak i indywidualnie

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Z wakacji na "wakacje"

Ogromny wpływ Bookera na grę Anwilu to jedno, a brak McKenziego Moore'a to drugie. Amerykanin po szybszym zakończeniu sezonu 2019/2020 wrócił do ojczyzny i mocno sobie pofolgował, zapominając o jakimkolwiek treningu.

Do Włocławka wrócił zapuszczony i kompletnie nieprzygotowany - w Anwilu nie było jednak nerwowych ruchów - wszyscy bowiem wiedzą, ile może dać drużynie w pełni formy. Pytanie jednak, kiedy do niej wróci? Zawodnik zagrał kilka meczów przedsezonowych i... nie wytrzymał jego staw skokowy. Za formę fizyczną dostało mu się nawet oficjalnie od trenera Dejana Mihevca.

Aktualnie Moore przebywa w Grecji, gdzie niejako odpoczywa i leczy u swojego zaufanego człowieka uraz. Do gry ma wrócić za 3-4 tygodnie. W tym czasie Anwil czeka walka o Ligę Mistrzów. Moore w tej walce miał odegrać bardzo znaczącą rolę.

Zobacz także: McKenzie Moore znów walczy z urazem. Jest znana data powrotu

Kto jest bardziej wszechstronnym graczem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • яzemiosło Zgłoś komentarz
    Redaktor zastanawia się dlaczego Anwil nie sięgnął po Łączkę zamiast Busseya. Przecież to zupełnie inna półka. Zwyczajnie nie było by stać Włocławka na luksus posiadania w
    Czytaj całość
    składzie Kamila, Bookera i Moora.