Ruszają lekkoatletyczne MŚ. Oto najwięksi nieobecni w Eugene

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki

Marcin Krukowski

Krukowski był nadzieją na medal w rzucie oszczepem. Zawodnik został wyrzucony ze szkolenia przez PZLA, formalnie nie jest też członkiem kadry narodowej. Nie wyraził bowiem zgody na szczepienie przeciwko COVID-19 w terminie narzuconym przez związek. - Ja nie zrezygnowałem z wyjazdu na mistrzostwa świata, zrobił to za mnie PZLA - mówił (więcej TUTAJ).

Czy reprezentacja Polski zdobędzie w Eugene przynajmniej jedno złoto?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • yes Zgłoś komentarz
    Według powiedzenia: "nieobecni nie mają racji". Dobrze, że nie jeździ na zawody rangi mistrzowskiej zawodnik, który zakończył karierę, jest chory lub bez formy. Część
    Czytaj całość
    wysłanych zawodników i tak będzie tylko statystami - poleciało 45 zawodników z trenerami kierownikami różnej rangi...
    • Tomasz Mroński Zgłoś komentarz
      tyle że z tego grona jakieś szanse na medal miała tylko Włodarczyk . Więc to chyba tylko szukanie alibi dla katastrofy która dla nas będą te Mistrzostwa. Niestety ale samozadowolenie
      Czytaj całość
      Majewskiego i spółki nie ma żadnych realnych podstaw. W wielu dyscyplinach nikogo nie wystawiamy bo poziom sportowy jest gorszy niż 10-20-30 lat temu np. skoki pań i panów (oprócz tyczki panów choć i tu medalu dla Liska nie widzę), biegi długodystansowe...
      • Katon el Gordo Zgłoś komentarz
        Artykuł bez pojęcia. Do jednego worka wrzucono "wiekowych" zawodników, którzy w naturalny sposób zakończyli kariery (Kszczot, Lewandowski) z takimi których wyeliminowały
        Czytaj całość
        kontuzje (Włodarczyk) oraz takich którzy po zdrowotnych przejściach byli po prostu słabi i nie uzyskali minimum (Jóźwik, Cichocka, Wojciechowski, Kowaluk). Jeszcze inny przypadek to skonfliktowany z PZLA Krukowski.