Wielki rok polskich mistrzów, ale... nie wszyscy zachwycili
Patryk Kurkowski
Nie powiodło się naszym chodziarzom w Pekinie. Tylko Łukasz Nowak był blisko podium, ale... został zdjęty z trasy, gdy zajmował piąte miejsce. Zresztą nasz reprezentant był wyraźnie niezadowolony ze swojego startu. Powodów do zadowolenia nie miał też najlepszy polski chodziarz - Rafał Augustyn. Wielokrotny mistrz kraju zajął odległe 27 miejsce.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Jak Feniks z popiołu Zgłoś komentarzJeżeli Tymińska i chodziarze to mistrzowie, to ja jestem Hans Klos. Kolejne bezmózgowie tabloidu pod nazwą Sportowe Fakty.
-
Kris73 Zgłoś komentarzfinału nie może decydować o całym sezonie. Poza tym, w konkurencjach biegowych (krótkich i średnich) awans do finału jest - moim zdaniem - dużo trudniejszy niż w technicznych. Tomasz Majewski po operacji, no cóż, chyba nie powinien być oceniany - chyba nikt nie liczył, że będzie rzucał daleko i zdobywał medale.