Stranieri z T-Mobile Ekstraklasy: Chavez i Pandża zagrają w Brazylii, asysta Claasena (wideo)

Maciej Kmita 17 Października 2013, 13:08

Na ostatniej prostej szansę na awans do mundialu poprzez baraże straciła Panama z Luise Henriquezem w składzie. Zespół obrońcy Lecha Poznań przegrał w bezpośrednim pojedynku z Meksykiem (1:2), który dzięki temu zagra w barażach.

Matematyczne szanse na wygranie biletów do Brazylii mieli też Węgier Gergo Lovrencsics z Lecha Poznań, Ormianin Lewon Hajrapetjan z Widzewa Łódź, Bułgar Paweł Widanow z Zagłębia Lubin i Albańczyk Bekim Balaj z Jagiellonii Białystok.

Drużyna "Gulasza" pożegnała się z myślami o mundialu po laniu od Holendrów 1:8, a ekipa Widanowa przegrała dwa ostatnie mecze, koncertowo przegrywając 2. miejsce w grupie. Ani pomocnik Lecha, ani obrońca Zagłębia nie wystąpili w żadnym z meczów. Armenia i Albania miałyby możliwość awansu tylko przy określonym splocie okoliczności, który nie nastąpił. Odnotujmy jednak, że Balaj wrócił do swojej drużyny narodowej po dwuletniej przerwie.

Coraz bliżej historycznego awansu na mundial jest Burkina Faso Prejuce'a Nakoulmy. W pierwszym meczu barażowym zespół zabrzanina pokonał u siebie 3:2 Algierię. Rewanż odbędzie się w listopadzie.
El. MŚ: Burkina Faso i Prejuce Nakoulma blisko historycznego awansu do mundialu!