Oto pupile Jerzego Brzęczka w reprezentacji Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP /  /
PAP / /
zdjęcie autora artykułu

W 16 meczach Jerzy Brzęczek poprowadził reprezentację Polski. Niektórzy piłkarze grają u niego niemal zawsze od deski do deski. Oto pięciu największych pupili obecnego selekcjonera.

Tomasz Kędziora
Tomasz Kędziora

5. miejsce: Tomasz Kędziora - 1171 minut (z 1440 możliwych)

Nie od początku ufał mu Jerzy Brzęczek. Pierwszym wyborem był Bartosz Bereszyński, który wygrał rywalizację na prawej stronie defensywy. Ale kiedy pojawił się problem z obsadą lewej strony, Brzęczek postanowił posłać tam Bereszyńskiego i zwolniło się miejsce dla Kędziory. Piłkarz Dynama Kijów wykorzystał to i stał się podstawowym zawodnikiem Biało-Czerwonych. Nie oddał miejsca w meczu z Bośnią i Bereszyński musiał usiąść na ławce. Dzisiaj to Kędziora jest murowanym faworytem do wyjściowej "11". Gra solidnie, chętnie uczestnicy w akcjach ofensywnych.

Zobacz także: Liga Narodów: Bośnia i Hercegowina - Polska. Bogusław Kaczmarek: Wciąż wiele niedoróbek i ułomności

Zobacz także: Liga Narodów. Bośnia - Polska. Jan Tomaszewski mówi wprost o piłkarzu kadry: Był bardzo słaby

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski

4. miejsce: Robert Lewandowski 1197 minut

Nawet gdyby Lewandowski zagrałby z Holandią i Bośnią od pierwszej do ostatniej minuty, to i tak nie byłby liderem tej klasyfikacji. Wszystko dlatego, że kapitan naszej reprezentacji jest oszczędzany w niektórych meczach towarzyskich. Lewandowskiego sprawdzać i zgrywać z kadrą nie trzeba. W porównaniu do kadencji Adama Nawałki, u Brzęczka stracił trochę na skuteczności, bo w 14 meczach strzelił tylko 6 goli (z czego trzy Łotwie). Mało ofensywna gra kadry Brzęczka nie sprzyja Lewandowskiemu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski o twarzy dziecka. Film podbija sieć

Piotr Zieliński
Piotr Zieliński

3. miejsce: Piotr Zieliński 1357 minut

Podium otwiera nasz rozgrywający, chociaż u Brzęczka zdarza, że gra nawet na skrzydle. Jednak jego liczby są bardzo słabe: zaledwie jeden gol (z Włochami w Lidze Narodów w 2018 roku) oraz tylko jedna asysta (z Izraelem przy bramce Kamila Grosickiego). Zieliński u obecnego selekcjonera nie wystąpił tylko w towarzyskim starciu z Irlandią. Wciąż czekamy aż Zieliński stanie się kluczowym piłkarzem nie tylko na papierze, ale i na boisku.

Jan Bednarek
Jan Bednarek

2. miejsce: Jan Bednarek 1379 minut

Środkowy defensor nie wystąpił tylko w meczu z Łotwą, gdy wygraliśmy w Warszawie 2:0 w eliminacjach do mistrzostw Europy. Jest kręgosłupem reprezentacji, często pewny w swoich interwencjach. Ale w kolejnym spotkaniu kadry w Lidze Narodów nie będzie mógł zagrać. To wina żółtych kartek, które otrzymał w meczach z Holandią oraz Bośnią. Wykluczają go z gry przeciwko Włochom (11 października). Brzęczek będzie musiał pomyśleć nad zmiennikiem.

Grzegorz Krychowiak
Grzegorz Krychowiak

1. miejsce: Grzegorz Krychowiak 1395 minut

Tylko 45 minut nie przebywał na boisku Krychowiak za kadencji Jerzego Brzęczka. Składają się na to zmiany w meczu z Irlandią (17 minut), Izraelem (6 minut) oraz Bośnią, gdy na 22 minuty przed końcem opuścił boisko. Krychowiak nie zagrał tylko z Włochami w Lidze Narodów w 2018 roku, ale wówczas wyeliminowała go kontuzja. W pozostałych meczach zawsze wychodził w wyjściowej "11". Nawet w spotkaniach towarzyskich Brzęczek potrzebował go na boisku.

Źródło artykułu:
Komentarze (12)
Barr
8.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Niech wykopie Drewniaka bo i tak nic nie wnosi do kadry ! Trzeba postawić na młodych a nie na starego wyżelowanego buca który robi łaskę że zagra dla Polski ! Niech spieprza na stałe do Niemiec Czytaj całość
avatar
Krzychu ze Szczecina
8.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytuł artykułu taki sobie. Pupilem trenera nie jest ten, który najwięcej gra, a ten, który gra dużo, choć tak właściwie to nie wiadomo czemu. U Nawałki to byli Mączyński i Peszko, a u "Wuj Czytaj całość
avatar
JK.
8.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Robert dla Brzęczka jest tyle wart co tlen , jeden mecz wymęczony bez Roberta o niczym nie świadczy schody będą później i może być po Brzęczku ..........  
Bartosz Pioterek
8.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
lewemu już się nie chce grać dla Polski tylko zagranicą dla Niemiec by grał  
avatar
ando
8.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Durny tytuł artykułu .