"Wynik nie kłamie". Estończycy nie owijają w bawełnę po meczu z Polską

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Fot. ohtuleht.ee

Ohtuleht.ee

"Ryzykowne wybory trenera Haberla nie miały uzasadnienia. Czy mecz z Finlandią będzie jego ostatnim?" - zastanawia się dziennikarz portalu ohtuleht.ee i dodaje. "Estońska drużyna przegrała z Polską 1:5, czyli różnicą czterech bramek podobnie jak z Irlandią 13 lat temu. Jednak w przeciwieństwie do tamtego meczu, teraz gra toczyła się tylko po jednej stronie boiska. Trener, który podczas swojej kadencji był ponadprzeciętnie konserwatywny w dawaniu szans młodym zawodnikom teraz - w najważniejszym meczu swojej kadencji - zdecydował się wysłać do boju młodych zawodników".

Czy Polska awansuje na Euro 2024?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • ORYS Zgłoś komentarz
    Jestem na tak .....ale przestrzegam przed zbytnim optymizmem .W Cardiff kadrę czeka krew ,pot i łzy.Ale optymistyczny akcent to NICOLA atakuje jak husaria .NICOLA NA PREZYDENTA