"Wynik nie kłamie". Estończycy nie owijają w bawełnę po meczu z Polską
Robert Czykiel
Postimees.ee
"Polska zakończyła błękitny sen Estonii. Nasza drużyna dobrze rozpoczęła mecz i już w drugiej minucie dośrodkowała z narożnika boiska. Smutne jednak jest to, że był to jeden z najjaśniejszych momentów meczu. Potem Polska przejęła inicjatywę, zasypywała nas salwami ataku, co najlepiej pokazuje statystyka, że w 18 minucie bilans celnych podań wynosił 143:6 na korzyść Polski" - analizuje strona positmees.ee.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
ORYS Zgłoś komentarzJestem na tak .....ale przestrzegam przed zbytnim optymizmem .W Cardiff kadrę czeka krew ,pot i łzy.Ale optymistyczny akcent to NICOLA atakuje jak husaria .NICOLA NA PREZYDENTA