1 kwietnia w polskim futbolu: Węgrzyn u Nawałki, powrót "Wiśni", wybory do europarlamentu, Michniewicz śladem Leo

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Także i SportoweFakty.pl dołożyły swoje trzy grosze do primaaprilisowego zamieszania. We współpracy z Czesławem Michniewiczem zrobiliśmy z niego selekcjonera reprezentacji Trynidad i Tobago.

- W tamtejszej federacji polecił mnie Leo Beenhakker, z którym dobrze się znamy. Władze Trynidadu poważnie wzięły pod uwagę rekomendację byłego trenera naszej kadry, bo w końcu święcił on tam duże sukcesy. Jestem już w drodze do Ameryki - mówił Michniewicz.

Mam przed sobą jedno zadanie. Muszę zbudować drużynę, która zdoła się zakwalifikować do następnych mistrzostw Świata, które odbędą się w Rosji. W tej chwili skupiam się tylko na tym - dodał były szkoleniowiec Lecha Poznań czy Zagłębia Lubin.

Najbardziej rozśmieszył mnie żart:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • exyou Zgłoś komentarz
    dla mnie największym żartem jest poziom polskiej pilki.
    • wanciak Zgłoś komentarz
      Cokolwiek było śmiesznego? Dla mnie nic. Wręcz żenujące te próby wywołania śmiechu..
      • Kazuya Zgłoś komentarz
        W Expressie Bydgoskim napisali, że kibole Zawiszy chcą się pojednać z właścicielem : D