To trochę prehistoria, bo "Sagan" nastolatkiem był prawie 20 lat temu, ale on też łapie się do grona młokosów, którzy wyruszali na podbój Europy w juniorskim wieku. Mając 18 lat i za sobą już półtora sezonu gry w polskiej ekstraklasie, w 1996 roku trafił do Feyenoordu Rotterdam, by po pół roku przenieść się do Hamburgera SV. W obu tych klubach poznał smak gry w I drużynach, ale szybko wrócił do kraju i w 1998 roku świętował z ŁKS-em mistrzostwo Polski.
Marek Saganowski w ekstraklasie i po wyjeździe:Kluby | Występy | Bramki | Lata gry | Liga |
---|---|---|---|---|
PRZED WYJAZDEM | ||||
Łódzki Klub Sportowy | 34 | 12 | 1995-1996 | T-ME |
PO WYJEŹDZIE | ||||
Feyenoord Rotterdam | 7 | 0 | 1996 | Eredivisie |
Hamburger SV | 3 | 0 | 1997 | Bundesliga |
Łódzki Klub Sportowy | 61 | 18 | 1997-2000 | T-ME |
... |
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
Sergh Khan Zgłoś komentarz
podopiecznych. Menażerowie z bożej łaski liczący tylko na szybki zysk na transferze młodego piłkarza na zachód.Efekt to kolejny stracony talent obijający się gdzieś po rezerwach. Traci piłkarz, jego klub i cała nasza piłka. -
feanorr Zgłoś komentarz
Kariera Roberta Lewandowskiego powinna być wzorem dla młodych gwiazdeczek. Zapracuj na swoje, wyjedź z kraju jako KTOŚ. Dopiero potem pomyśl o wyjeździe. -
Wars Zgłoś komentarz
zarobki. Forsa dla młodego piłkarza powinna być na drugim miejscu ...... przede wszystkim powinni grać. Ale to ich wybór i tylko najlepsi .... umieją z tego skorzystać i wykorzystać swoje nabyte umiejętności. -
sebam Zgłoś komentarz
Najlepiej wyszli Ci ktorzy nie grali u nas typu Szczęsny,Krychowiak bo nie robili tego co inni typu grałem sezon dwa strzeliłem bramke z 2 metrów i czas na wyjazd. -
klops22 Zgłoś komentarz
Szwajcar.