Piotr Stawarczyk (Ruch Chorzów)
Fatalny występ obrońcy Niebieskich w spotkaniu przeciwko Wiśle Kraków. Sprezentował pierwszego gola zawodnikom Białej Gwiazdy, a później miał wiele niepewnych interwencji, do tego kilka błędów własnych. Owszem, boisko w Chorzowie nie było najlepiej przygotowane, lecz to go nie usprawiedliwia.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
-
Lucas Brzyski Zgłoś komentarz
zdecydowanie zgadzam. -
Sufler Zgłoś komentarz
i Arajuuri chodzili aż miło. Zagrali swoje najlepsze mecze w całym sezonie :) -
kulawy Zgłoś komentarz
jesteś nie widzisz co graja ci pseudopiłkarzyki. -
kulawy Zgłoś komentarz
ekstraklasie nie ma i nie będzie,musi ewidentnie lizać dupę Osuchowi,bo innego wytłumaczenia nie ma. -
Modafi Zgłoś komentarz
To zagramy w pucharze europy, jaki problem ? A zresztą, mogą zdobyć mistrzostwo, a w LM i tak nie zagrać, też jest taka opcja. -
Modafi Zgłoś komentarz
To zagramy w pucharze europy, jaki problem ? A zresztą, mogą zdobyć mistrzostwo, a w LM i tak nie zagrać, też jest taka opcja. -
Sawczenkos Zgłoś komentarz
Jak Legia za daleko zajdzie w pucharach, to straci lidera w lidze i w Lidze Mistrzów i tak nie zagra ;-) -
Sawczenkos Zgłoś komentarz
Już to pisałem, jaki mistrz, taka liga. Po każdym dobrym występie w Europie, jest olewka w lidze, bo przecież oni sa dobrzy. I guzik zt ego wychodzi, podejście do meczu ehhhhh