Dwanaście Milowych kroków Śląska Wrocław (foto)

 Redakcja
Redakcja

Sebastian Mila od 2010 roku pełnił funkcję kapitana drużyny. Opaskę odebrał mu dopiero Tadeusz Pawłowski, który przekazał ją Marco Paixao. - Chłopaki, jestem dumny, że mogłem być kapitanem takiej drużyny - mówił wielokrotnie. Opaskę dla najważniejszej osoby w zespole po trenerze przejął od Dariusza Sztylki.

Mila w tej roli musiał radzić sobie z różnymi sytuacjami. - Szatnia jest hermetyczna i taka powinna pozostać - podkreślał. W momencie, gdy opaskę przejął Paixao, Mila zadeklarował, że już nigdy nie zostanie kapitanem Śląska. - Już ten swój okres mam za sobą. To był wspaniały okres dla mnie, absolutnie. To było dla mnie ogromne wyróżnienie i fantastyczna sprawa, że udało mi się być kapitanem w czasie, kiedy miałem fantastycznych zawodników i odnosiliśmy sukcesy. Ten temat już jest dla mnie zamknięty. Teraz będę tylko pomagał chłopakom, którzy będą pełnić tę rolę. Dla mnie już ten etap jest zamknięty - wyjaśnił sam pomocnik.

Tego słowa dotrzymał, chociaż na boisku w spornych sprawach, to on rozmawiał z arbitrami.

Czy brak Sebastiana Mili bardzo odbije się na grze Śląska Wrocław?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • mar-bor Zgłoś komentarz
    Mila to przykład zmarnowanego talentu. Po tym, co pokazywał w Grodzisku, to mógł być niesamowity piłkarz. Wyjechał za granicę i to był koniec. Pamiętam jak grał w Norwegii i płakał
    Czytaj całość
    w wywiadach, jak mu ciężko, itp. Teraz w wieku 32 lat nagle okazuje się, że jak piłkarz schudnie i trenuje, to jest o niebo lepszy od swoich kolegów z ekstraklapy... W Lechii sobie poradzi, bo to stary ligowy wyjadacz, poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Dużo mu dała ta bramka z Niemcami, bo będą o tym gadać jak o remisie z Anglią, czyli do końca świata :)
    • AndyAnderson Zgłoś komentarz
      Mila,gra nieźle, kontrowersyjny, czasami za dużo gada. Dziś już nie wiadomo, piłkarz czy celebryta? Jego transferowe epopeje są już legendarne, dla Śląska piłkarz wybitny, lecz na
      Czytaj całość
      status legendy nie zasłużył.
      • Adam Para Zgłoś komentarz
        przestancie juz z tym milą!!!był i go nie ma ,zwlykly wkład do koszulki,pazernosc go zniszczy,a lechia !!!no cóż!!!