Piłkarz Lechii Gdańsk i ulubieniec trybun PGE Arenz. Bohater narodowy po meczu z Niemcami. W 2015 roku Adam Nawałka mniej korzysta z jego usług. "Roger" wystąpił bowiem tylko przez kilka minut w meczu z Irlandią, a z Gruzją w ogóle nie pojawił się na boisku. Mila to jednak ciągle bardzo ważna postać kadry - nie tylko pod względem sportowym. Tak jak w Warszawie kibice domagali się wprowadzenia na boisko Jakuba Błaszczykowskiego, tak teraz kibice mieliby za złe Adamowi Nawałce, gdyby w Gdańsku nie dał szansy Mili. W końcu to przecież bardzo dobry piłkarz, kreator ofensywnej gry każdej drużyny. I ta jego lewa noga...
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
-
pablo80 - RSKZ Zgłoś komentarz
Kwiatkowski twierdzi, ze oni nie patrza w rankingi, a wiaza ich umowy sponsorskie. Zeby nie stracic na tym meczu musielibysny zagrac z kims z pierwszej osemki... -
kaen Zgłoś komentarz
Powie mi ktoś z jakiej okazji Szczęsny? Nawałka mówił,że kto grzeje to nie gra. Więc Boruc/Tytoń-później obrońcy(jeśli jesteśmy konsekwentni) -
pablo80 - RSKZ Zgłoś komentarz
Wystarczylo meczu nie zglaszac jako oficjalny, Kozia wolko. -
jendker83 Zgłoś komentarz
Czytaj całośćpojechać z dwudziestoma... -
PijanyPoKubusiu Zgłoś komentarz
Ja wystawiłbym trochę inny skład: Szczesny/Boruc - Kedziora, Pazdan, Glik, Rybus - Kuba, Linetty, Mila, Grosicki - Milik, Tuszynski -
Wars123 Zgłoś komentarz
Czytaj całośćdo awansu. :) Właśnie w takich meczach powinni pokazac czy im się należy gra w pierwszym składzie. A co do meczu z Grecją powinniśmy być lepsi od Owczarzy i wygrać wyżej. :)
pablo80 - RSKZ
Zgłoś komentarz
kaen
Zgłoś komentarz
jendker83
Zgłoś komentarz
PijanyPoKubusiu
Zgłoś komentarz
Wars123
Zgłoś komentarz