Faceci do wzięcia od zaraz

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Łukasz Gikiewicz 

"Giki" ostatnio zmienia kluby co pół roku. Odkąd przed sezonem 2013/2014 wyjechał z Polski, był związany już z czterema drużynami. Najpierw bronił barw Omonii Nikozja, dla której zdobył osiem bramek w 24 meczach. W lutym 2014 roku z Cypru przeniósł się do Tobołu Kostanaj, ale dla kazachskiego klubu nie strzelił gola w żadnym z 12 występów. Przed startem sezonu 2014/2015 wrócił na Wyspę Afrodyty, wiążąc się z AEL-em Limassol (4 bramki w 12 występach), a w rundzie wiosennej był związany z Lewskim Sofia.

28-latek był związany z Lewskim od lutego i rozegrał dla niego dziewięć spotkań, w których zdobył trzy bramki i zaliczył dwie asysty. Od 25 kwietnia był poza kadrą I drużyny - to efekt niesubordynacji podczas meczu z Markiem Dupnica (3:1), w którym Polak sam chciał wykonać "11", choć nie był do niej wyznaczony. 23 czerwca jego umowa została rozwiązana za porozumieniem stron.

Najbardziej łakomym kąskiem na rynku transferowym jest:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Lipowy Batonik Zgłoś komentarz
    Majewski wydaję się spośród tych wszystkich kandydatów najbardziej w 'grze' , reszta nieco wykolejona ale na polską ligę na pewno nie tacy najgorsi.Termalica mogłaby spokojnie wybrać
    Czytaj całość
    któregoś z tych grajków.
    • Gervasio Zgłoś komentarz
      Majewski - na pewno były to bardzo solidny zawodnik w ekstraklasie. Czy jednak zechciałby wrócić? Załuska to raczej będzie miał ciężko bez testów, wieczny rezerwowy. Wilk grał tylko
      Czytaj całość
      w słabiutkiej lidze litewskiej, więc nie wiadomo co prezentuje. Gikiewicz i Wacławczyk przy dobrej formie mogliby coś pograć w ekstraklasie. Tak jak wspomniano w artykule Brożek się stoczył i raczej maksymalnie I liga. Banasia za to pamiętam jako solidnego, twardego obrońcę i aż dziw, że nikt go do siebie nie zaprosił.
      • Przemek M11 Zgłoś komentarz
        Może następnym razem WP-SF da tytuł "ciacha do wzięcia ..."